„M jak miłość“: Tak od kuchni wygląda magiczna Grabina!
Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że słynnej za sprawą sagi rodu Mostowiaków Grabiny nie znajdziemy na żadnej mapie Polski.
Zdjęcia do najpopularniejszego polskiego serialu powstają w prawie stu różnych lokalizacjach znajdujących się na terenie Warszawy i okolic.
Symbolem "M jak miłość“ czytelnym dla wszystkich Polaków (a nie tylko wiernych fanów tej produkcji) jest Grabina, od której wszystko się zaczęło i gdzie od "zawsze“ mieszkają seniorzy rodu, Barbara (Teresa Lipowska) i Lucjan Mostowiakowie (Witold Pyrkosz).
To właśnie tu uwielbiają przyjeżdżać wszystkie ich dzieci i wnuki, a także wiele innych, niespokrewnionych z nimi, osób na czele z Marcinem (Mikołaj Roznerski).
Choć na mapie Polski znajdziemy bodaj kilkanaście miejscowości o tej nazwie, choćby w gminach Łąck, Biała czy Chynów, to jednak ta serialowa magiczna Grabina tak naprawdę nie istnieje. Telenowele to baśnie dla dorosłych, i tak jak w baśniach kreuje się nie tylko bohaterów i ich życie, ale również otaczającą ich rzeczywistość.
Grabina Mostowiaków została wyczarowana przez Ilonę Łepkowską, która była pomysłodawczynią i scenarzystką wiodącą aż 502 odcinków "Emki“. O ile jednak królowa polskich seriali stworzyła to miejsce na papierze, to do życia w takim kształcie, w jakim możemy oglądać na ekranach naszych telewizorów, powołali je scenografowie, rekwizytorzy oraz dekoratorzy wnętrz zatrudnieni przez produkcję.
Gospodarstwo seniorów rodu "grają" autentyczne budynki we wsi Piaski. Tam powstają wszystkie sceny kręcone na zewnątrz. Słowem, znany wszystkim dom Mostowiaków w Grabinie leży w... Piaskach. Podobnie legendarny sad Lucjana, w którym rosną owoce na słynne nalewki seniora. Wnętrza na czele z kuchnią Barbary, sypialnią seniorów, ich salonem czy pokojem Ewy (Dominika Kluźniak) i Marka (Kacper Kuszewski) zostały zlokalizowane już zupełnie gdzie indziej.
Mieszkania naszych ekranowych ulubieńców nie są przypadkowym zestawem mebli i bibelotów.
Scenografowie starają się, by wnętrze pasowało do charakteru bohatera, "informowało" nas o jego życiowej sytuacji czy zainteresowaniach.
W swoim twórczym działaniu scenografowie i rekwizytorzy muszą uważać, by na ścianie nie znalazła się jakaś reprodukcja obrazu, którego autor mógłby upomnieć się o prawa autorskie. Prawdziwym koszmarem rekwizytorów są na planie czasopisma, napoje i inne produkty z widoczną nazwą i znakiem towarowym. Takie rzeczy nie mogą przypadkowo ukazać się w kadrze, bo byłaby to kryptoreklama.
Ekipy i aktorzy seriali często nazywają plan zdjęciowy fabryką. Takie porównanie jest jak najbardziej uprawnione. Powód? Większość zdjęć odbywa się w specjalnie przystosowanych halach, a praca trwa od świtu do nocy. A nawet gdy para bohaterów wyznaje sobie najintymniejsze tajemnice, to w bliższym i dalszym otoczeniu aktorów znajduje się blisko 50 osób z ekipy.
Małe i wielkie dramaty bohaterów "M jak miłość" rozgrywają się m. in. w... budynku byłej hurtowni w Orzeszynie pod Piasecznem.
To właśnie w tej hali scenografowie oraz rekwizytorzy urządzili kuchnię Barbary i Lucjana Mostowiaków, mieszkania Marty (Dominika Ostałowska), Asi (Barbara Kurdej-Szatan) i Tomka (Andrzej Młynarczyk) oraz sypialnię Marka.
Na planie liczy się przede wszystkim czas, co często stwarza zabawne sytuacje. Gdy w mieszkaniu Marty na gwałt potrzebna jest szklanka, wystarczy przecież przejść kilka metrów, okrążyć dwie ściany z płyty wiórowej i pożyczyć ją z... domu Mostowiaków! A w rzeczywistości serialowej te domy dzieli prawie sto kilometrów!
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***
