"M jak miłość": Tajemnicze morderstwo i inne serialowe sensacje!

Przeciągająca się nieobecność na planie uwielbianej przez widzów Agnieszki Kotulanki przekraczała rozsądne granice pomysłu scenariuszowego, dlatego producenci Paweł Karpiński i Wojciech Niżyński zdecydowali się uśmiercić graną przez nią przez 16 lat Krystynę Lubicz.

Widzowie nie zobaczyli na ekranie odejścia kultowej bohaterki. Gdy wracała z leczenia w Bostonie, zmarła na lotnisku w Warszawie na rękach starszej córki Agnieszki (Paulina Holtz). Lubiczówna przekazała tę dramatyczną wiadomość całej rodzinie.

Z jednej strony brakuje w serialu znakomitej aktorki, z drugiej jednak uśmiercenie jej stworzyło pole do popisu dla scenarzystów.

Jeden z najbardziej sensacyjnych wątków w "M jak miłość" w ostatnich latach. Małgosia Mostowiak (Joanna Koroniewska) i jej były mąż, w którym na nowo się zakochała, Michał (Paweł Okraska) wyjechali razem do Stanów Zjednoczonych.

Tam ich związek zaczął się sypać, a "Myszka" znalazła ukojenie w nowe religii i... wstąpiła do sekty! Jej guru szybko zwęszył w tym interes i chciał wyłudzić od niej pieniądze Łagody. W niejasnych okolicznościach doszło do wypadku samochodowego, w wyniku którego Michał zginął, a Małgosia straciła dziecko (była w ciąży z Łagodą).

Obecnie Mostowiaczka przebywa w klinice pomagającej ofiarom sekty, a jej stan z dnia na dzień jest coraz gorszy. Małgosia nie widzi już sensu życia...

Hana (Kamilla Baar) i Piotr (Marek Bukowski) uchodzili za parę niemal idealną. Ich małżeństwo zostało wystawione na ciężką próbę, gdy jego córka Tosia (Gabrysia Świerczyńska) uległa wypadkowi. Zazdrosna Hana nieoczekiwanie wpadła wtedy w ramiona swojego przystojnego szefa Krzysztofa (Mateusz Damięcki). Na dodatek okazało się, że spodziewa się dziecka. Jest w ciąży nie ze swoim mężem, a z doktorem Radwanem!

Kasia Górka (Katarzyna Glinka) zafundowała sobie dziecko z in vitro. Nie chciała znać tożsamości jego biologicznego ojca. Zmieniło się to, gdy okazało się, że Ksawery (Oliwier Wierciński) choruje na białaczkę i tylko przeszczep może uratować mu życie. Wtedy zrobiła wszystko, co możliwe, by odnaleźć dawcę nasienia. Udało jej się to i teraz układa sobie życie u boku Łukasza Sadowskiego (Michał Rolnicki).

To był pocałunek niejako na pocieszenie. Iga (Joanna Kulig) zapytała Marcina (Stefan Pawłowski), co z nią jest nie tak, skoro nikt nie zaprosił jej nigdy na prawdziwą randkę.

- Jest pani piękną kobietą, wrażliwą, o dużej empatii, dobroci - wyznał mecenas Kaszuba. - Kto tego nie widzi, jest idiotą. Dla mnie to oczywiste.

Po tych słowach nastąpił pierwszy pocałunek. Pora na następne...

Choć nic nie zapowiadało happy endu w finale 6. sezonu "Prawa Agaty", w ostatniej scenie Marek (Leszek Lichota) złożył gorący pocałunek na ustach Agaty (Agnieszka Dygant). Jak to oni, porozumieli się bez słów. Lecz lojalni fani serialu doskonale wiedzieli, o co chodzi. Ta dwójka uznała w końcu, że nie może bez siebie żyć. 

Po rozstaniu z Leną (Anita Sokołowska) Witek Latoszek (Bartosz Opania) zdecydował się wyjechać na misję do Afryki. Tam został ciężko ranny. Czekało go życie na wózku inwalidzkim. Na szczęście operacja (choć z wieloma przeszkodami) przywróciła mu pełną sprawność.

Tego roku Marta Konarska (Joanna Jabłczyńska) nie może zaliczyć do udanych. Po pierwsze, przyłapała swojego ukochanego Pawła (Rafał Cieszyński) na zdradzie ze stajenną (Agnieszka Kawiorska), co zaowocowało ich rozstaniem. Po drugie, swoje smutki zaczęła topić w kieliszku. Odezwały się w niej geny po ojcu-alkoholiku (Waldemar Obłoza). Pociągnęło to za sobą dalsze konsekwencje: zawalanie pracy, zaniedbywanie dziecka i spędzanie nocy z przypadkowymi mężczyznami. Pora, by Konarska uprzytomniła sobie, że cierpi na chorobę alkoholową.

Po śmierci Ryszarda (Piotr Cyrwus) Grażynka (Małgorzata Ostrowska-Królikowska) na moment związała się z muzykiem Arkadiuszem Nowikiem (Daniel Olbrychski). On jednak nie stanął na wysokości zadania i rozstali się, obiecując sobie dozgonną przyjaźń. Na szczęście na drodze Lubiczowej pojawił się nauczyciel Leopold Kwapisz (Grzegorz Wons). Poznali się na cmentarzu tuż przed Świętem Zmarłych. Wszystko wskazuje na to, że zostaną parą do grobowej deski.

Wiktoria Consalida (Katarzyna Dąbrowska), która zaliczyła niejednego mężczyznę z Leśnej Góry, nieoczekiwanie zdecydowała się poślubić chirurga dziecięcego Tomasza Rzepeckiego (Ireneusz Czop). Tuż przed ślubem nie zapomniała jednak wyściskać się z Adamem Krajewskim (Grzegorz Daukszewicz), do którego czuje miętę.

Kasia Mularczyk (Agnieszka Sienkiewicz) długo kochała się bez wzajemności w Marcinie Chodakowskim (Mikołaj Roznerski), a on skakał z kwiatka na kwiatek. Ostatecznie dopięła swego - młody Chodakowski stracił dla niej głowę, a gdy zaszła z nim w ciążę, przyjął to po męsku. Wprawdzie wzbraniał się przed podarowaniem jej pierścionka zaręczynowego i przed ślubem, w końcu zmiękł i oświadczył się jej w Grabinie.

Młoda Ola Zimińska (Marta Wierzbicka) zakochała się do nieprzytomności w nałogowym uwodzicielu Mariuszu Czerskim (Mariusz Zaniewski). Uwierzyła we wszystkie jego bajeczki, sądząc, że razem stworzą prawdziwy związek. Nie chciała słuchać jego żony Lidii (Małgorzata Lipmann), która uprzedzała ją, że w przeszłości Czerski nie raz ją zdradzał i nie raz do niej wracał. Wkrótce Zimińskiej przyjdzie słono zapłacić za romans z żonatym szefem.

Przebiegła i zła do szpiku kości Ilona Zdybicka (Anna Samusionek) uwiodła Maksa (Adam Fidusiewicz), a następnie doprowadziła do bankructwa jego matkę Izabelę (Anna Korcz). Okazało się jednak, że femme fatale sama wpadła we własne sidła - nieoczekiwanie zorientowała się, że jest w ciąży! Z Maksem Brzozowskim!

W finale 5. serii a zarazem całego serialu TVN Elżbieta Bosak (Danuta Stenka) i Krzysztof Florczyk (Piotr Polk) stanęli na ślubnym kobiercu. Jednocześnie panna młoda dostała propozycję objęcia teki ministra zdrowia. Zwyciężyły zatem miłość, uczciwość i profesjonalizm.

Lena Korcz (Kamilla Baar) ginęła dwa razy. Za pierwszym razem jej śmierć była wcześniej zaplanowaną mistyfikacją. Zresztą swoje samobójstwo Korcz również misternie opracowała. Nagrała nawet pożegnalny film dla ukochanego Andrzeja Czyża (Przemysław Sadowski).

Jeśli powstanie trzeci sezon bardzo udanego serialu Grupy ATM "Na krawędzi“, to już bez Kamilli Baar. Może to i dobrze, bo okazała się najsłabszym ogniwem produkcji Polsatu. Jej pretensjonalne mrużenie oczu i fatalna wymowa były nie do zniesienia.