"M jak miłość": Tajemnice, kłamstwa i problemy
Przed nami 1412 odcinek „M jak miłość”… Co tym razem wydarzy się w serialu?
Michał znów spotka się z Kają i przyzna, że naprawdę miał przed laty romans z jej matką.
Ale zdradzi też dziewczynie, że to nie on jest jej ojcem...
- Nie ma takiej opcji i żadne badania genetyczne nie mają sensu. Choć... taka fajna córka byłaby na pewno miłą odmianą w moim życiu. (...) Miałem w dzieciństwie wypadek. I lekarze stwierdzili u mnie zmiany, które wykluczają...
Kaja pisarzowi nie uwierzy i od razu wybuchnie złością.
- Coś panu powiem... Jest pan skończonym tchórzem i draniem! Niczego od pana nie chcę - żadnej kasy, niczego! I wiesz, co? Masz rację... Taki sukinsyn jak ty... nie mógłby być moim ojcem!
Chwilę później - załamana - dziewczyna wyzna za to Asi, dlaczego słowa Michała aż tak ją zraniły.
- Wie pani, że moja mama do końca życia trzymała jego zdjęcie w portfelu? A poza tym, dlaczego miałaby mnie oszukiwać? I to tuż przed śmiercią?
- Myślę, że... chyba chodzi jeszcze o coś innego, tak?
- Mój ojczym wykopał mnie z mieszkania... Mieszkam w hostelu i naprawdę pierwszy raz w życiu nie wiem, co dalej ze sobą zrobić...
Z kolei Marcin nadal będzie rozdarty między Anią oraz Izą. Żakowska wyzna chłopakowi, że przez swoją pracę znów musi się ukrywać. I że na kilka tygodni zamieszka w domku, który należy do jej szefowej.
- Może dobrze się składa, że będziemy mieli przerwę... Chciałabym, żebyś jeszcze raz spokojnie przemyślał, czy naprawdę chcesz, żebyśmy razem zamieszkali. Nie chcę wchodzić w niepewny, przejściowy układ... I nie chcę być dla nikogo towarem zastępczym, rozumiesz?
Tymczasem Iza odkryje, że... ktoś włamał się do jej nowego mieszkania! Jeden z ludzi Artura wejdzie do domu i zostawi w nim zdjęcie Lewińskiej z byłym mężem. A dziewczyna wpadnie w panikę.
- Boże... Ktoś mnie śledzi, ma klucze do mojego mieszkania... Do mojego życia!(...) Artur... On mnie wszędzie dopadnie... Zawsze i wszędzie!
Marcin od razu pomoże jej wymienić zamki - i otoczy przyjaciółkę opieką. Za to w finale znów chwyci ukochaną w ramiona...
- Tak naprawdę to przyszedłem, bo... cholernie się o ciebie boję.
- Ja też bardzo się boję... Boję się, że znów cię stracę. A chyba wolałabym umrzeć...
A na koniec: miłosne "zawirowania" w życiu Olka. Młody lekarz znów zbliży się do Agi, a gdy oboje będą spędzać na zapleczu namiętne chwile do bistro zajrzy Aneta!
I wyzna Kindze, że podejrzewa Chodakowskiego o romans.
- Najchętniej... zalałabym się w trupa! Czuję, że tracę Olka.(...) Głowa mi pęka i wszystko jest do bani... Ja i moje życie...
Czy Kryńska przyłapie w końcu chłopaka na zdradzie?