"M jak miłość": Ta tragedia na zawsze zmieni jego życie...
Andrzej wie, że Łukasza czeka trudna walka w sądzie - i robi wszystko, by chłopakowi pomóc. W sprawę angażuje się także Budzyńska, która doradza synowi, korzystając ze swojego doświadczenia... Jednak czy to wystarczy, by Łukasz udowodnił swoją niewinność? Zapraszamy na 1034. odcinek "M jak miłość", a w nim...
- Łukasz nie miał we krwi alkoholu, kierowca samochodu również nie... Za to stwierdzono dwa i pół promila we krwi kolegi pasażera - Budzyński szybko przekazuje matce szczegóły sprawy. - Do tego świadek początkowo twierdził, że samochód, z którym zderzył się motocykl, zajechał Łukaszowi drogę, a teraz nagle zmienił zdanie i zeznał, że Łukasz jechał za szybko, brawurowo i w dodatku wygłupiał się na tym motocyklu.
A Wanda - jako była sędzia - od razu zadaje fachowe pytania.
- Motywy: dlaczego świadek tak nagle zmienił zeznania?
- Jest kilka opcji... Na przykład taka, że ktoś mógł go przekupić.
- Jak wygląda policyjna ekspertyza? Werner oczywiście ma wgląd we wszystkie dokumenty?
- Tak, ale mamy problem... Ekspertyza jest niejednoznaczna, nie określa jednoznacznie z czyjej winy doszło do wypadku. Ślady hamowania nie wykazały z całą pewnością, że Łukasz jechał przepisowo. A w takiej sytuacji zeznania świadka mogą być decydujące.
- Linia obrony?
- Na pewno będą potrzebne opinie o Łukaszu z uczelni, od kolegów, sąsiadów... Zakładam, że wszyscy potwierdzą, że chłopak jest rozsądny, spokojny, że był ostrożnym kierowcą... Poza tym, co ważne, nigdy nie był karany.
- Prokurator od razu wyciągnie jako argument to, że prawo jazdy na motocykl jest takie świeże... Wiesz, brak doświadczenia...
Tymczasem Łukasz z każdym dniem jest coraz bardziej załamany. Myśli o Karolinie, zastanawia się, czy mógł ją uratować... I w końcu, wyznaje matce:
- Nigdy sobie tego nie daruję. Nigdy, bez względu na to, jak to się skończy. (...) Jak ja mam zostać lekarzem, ratować ludzi, jeśli przeze mnie - może nie bezpośrednio, ale jednak - ktoś zginął?
Marta od razu się niepokoi - i protestuje.
- Nie możesz tak myśleć... To zbyt duże uproszczenie!
Jednak chłopak szybko jej przerywa:
- Nie wracam na medycynę, to już postanowione. Od jutra zaczynam szukać pracy!
Czy Łukasz naprawdę porzuci studia? Odpowiedź wkrótce... w premierowych odcinkach serialu - tylko na antenie TVP2!