M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393236
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Szybko, łatwo i przyjemnie?

Ewa nadal otacza opieką Ewunię – dziewczynkę, którą znalazła w kościele… nieświadoma, że matka małej od tygodni ją okłamuje. Czy pozna w końcu prawdę?

Marek próbuje przemówić żonie do rozsądku:

- Uważam, że za bardzo się w tę pomoc dla Olki angażujesz.(...) Tracisz dystans... Ona ma swoje życie, a ty swoje. I ja... i ja cię tylko proszę, żebyś o tym nie zapominała!

Ewa jednak ukochanego nie słucha... A Olka - wspierana przez swojego chłopaka Alka - cały czas sprytnie nią manipuluje. Młodzi szukają w Internecie informacji o Mostowiakach - by wiedzieć, ile pieniędzy mogą wyłudzić. A wynik "śledztwa" od razu poprawia Alkowi humor.

- No, na biednych nie trafiło! Sady, przetwórnia... O, i widzę, że sklep też należy do rodziny! Na dzieciaka wpadnie co miesiąc parę setek z opieki, plus to, co tu się wyciągnie... Słuchaj, a może powinnaś poprosić tych... jak im tam...?

Reklama

- Mostowiaków?

- Właśnie, Mostowiaków, żeby zostali chrzestnymi małej? A za jakiś czas nagle ja wrócę, skruszony... I będziemy jak wielka, kochająca się rodzina...

Za to kilka godzin później Olka znów Ewę oszukuje. Dziewczyna zapewnia przez telefon, że jest chora i potrzebuje pieniędzy na leki. A Mostowiakowa od razu sięga po portfel.

- Nawet nie mam za co wykupić recepty... Ja od początku zapisuję każdą kwotę, którą od państwa dostałam... I przysięgam, kiedyś wszystko wam oddam, co do grosza!

- Ile potrzebujesz? Zaraz tam do ciebie przyjedziemy!

Tymczasem Alek parska tylko śmiechem:

- A nie mówiłem? Szybko, łatwo i przyjemnie... Czysta, żywa gotówka z dostawą pod same drzwi!

Czy Ewa przejrzy jednak na oczy... a Olka i Alek dostaną w końcu nauczkę?

www.mjakmilosc.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy