M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Szok! Chodakowska zostanie publicznie upokorzona!

Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska) przypadkiem usłyszy, jak Marcin (Mikołaj Roznerski) opowiada Izie (Adriana Kalska) o swoich problemach w pracy. Postanowi otwarcie pomówić o tym z Krajewskim (Grzegorz Wons). Podczas rozmowy z Robertem, z którym kilka dni wcześniej zerwała, spotka ją jednak coś strasznego...



W 1489. odcinku "M jak miłość" (emisja we wtorek 28 stycznia o godzinie 20.55 w TVP2) Chodakowska umówi się z Krajewskim seniorem na kawę. Robert zjawi się w bistro Kingi (Katarzyna Cichopek) z ogromnym bukietem kwiatów. Będzie pewny, że Aleksandra postanowiła dać mu jeszcze jedną szansę...

- Usiądź, proszę - chłodno powita go Aleksandra, kątem oka zerkając na siedzącego przy innym stoliku... Góreckiego (Wojciech Wysocki).

- Dziękuję za kwiaty, ale... źle mnie zrozumiałeś. Spotkałam się z tobą, bo chciałam się upewnić, że to, że nam nie wyszło, nie wypłynie na twoje relacje z moim synem - oznajmi szefowi Marcina.

Reklama

- Więc podtrzymujesz swoją decyzję? - zapyta ją Robert.

- Tak. To, co było między nami, niestety nie ma przyszłości - usłyszy i... wpadnie w szał.

Krajewski nagle, zupełnie niespodziewanie zacznie pokrzykiwać na Aleksandrę.

- Myślisz, że w twoim wieku i w twojej sytuacji trafi ci się jakaś lepsza przyszłość? - zakpi, patrząc na nią z pogardą.

- Proszę? - oburzy się Chodakowska.

Będzie zażenowana słowami mężczyzny, które w dodatku usłyszą wszyscy przebywający akurat w bistro ludzie. Tymczasem Górecki zacznie głośno klaskać.

- Brawo! Pan Krajewski w akcji - krzyknie.

- Ty chyba naprawdę myślisz, że wszystkich możesz traktować z taką samą arogancją, jak swoich pracowników i byłych współpracowników - powie eks-wspólnik Roberta.

Krajewski poderwie się na równe nogi, pośle Aleksandrze wrogie spojrzenie i bez słowa ruszy do wyjścia.

- Nie mogę w to uwierzyć. Jak mogłam dać się tak nabrać? Na stare lata chyba kompletnie straciłam instynkt samozachowawczy - szepnie Chodakowska.

Górecki przysiądzie się do niej i wyzna, że może jej opowiedzieć wiele ciekawych rzeczy o mężczyźnie, który przed chwilą po chamsku ją obraził...

Czego Aleksandra dowie się od niego o Krajewskim seniorze? 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy