"M jak miłość": Strzała Amora
Wkrótce Adam (Jacek Kopczyński) wyzna Sandrze (Anna Oberc) miłość, a ona w rewanżu pokaże mu swoje prawdziwe oblicze. Czy uznany prawnik i była prostytutka stworzą trwały związek?
Zdradzamy, że w 1560. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja w poniedziałek 25 stycznia o godz. 20.55 w TVP2) Kinga uzmysłowi Wernerowi, że najprawdopodobniej zakochał się w Sandrze.
Taki wniosek Zduńska wyciągnie z jego zwierzeń na temat kelnerki.
- Nagle sobie uświadomiłem, że Sandra jest moim najlepszym przyjacielem - wyzna prawnik, kiedy znienacka pojawi się na Deszczowej. - Mogę do niej przyjść w środku nocy, wysłucha mnie i jeszcze nakarmi gruzińskimi specjałami... Zawsze przy mnie jest, zawsze mogę na nią liczyć... Jak miałem koszmarną grypę, była Sandra. Jak skręciłem nogę - Sandra. Jak złapałem doła -Sandra...
- Twój anioł... - oceni Kinga, po czym zaśmieje się, że Wernera w końcu dopadła strzała Amora.
- Nie, to nie miłość... Na pewno nie! - wystraszy się adwokat. - Jest dla mnie ważna, bardzo ją lubię, podoba mi się, jest moim przyjacielem, cudownie się czuję w jej obecności... A jak jej długo nie widzę, to zwyczajnie za nią tęsknię... No co ty?... Nie, ja nie potrafię kochać!