"M jak miłość": Spowiedź Kacpra
Przygnębiony Paweł opowiada swojej asystentce o problemach, które zaczął mieć po utracie dowodu osobistego.
Zduński nie zdaje sobie sprawy, że za kradzież jest odpowiedzialny chłopak Julki.
Nie ma również pojęcia o tym, że Bilski poinformowany przez Marysię o kłopotach syna, przedsięwziął w tej sprawie pewne kroki...
Niebawem Kacper zostaje dotkliwie pobity, a jego oprawcy bardzo wyraźnie sugerują, co musi zrobić, by odkupić swoje winy.
Skruszony i posiniaczony chłopak zjawia się w biurze Pawła. Przyznaje się zaskoczonemu Zduńskiemu, że to on ukradł jego portfel i posługiwał się znalezionym w nim dowodem osobistym, by zaciągnąć pożyczki. Julka, która jest świadkiem tej "spowiedzi", zrywa z Kacprem.
A Paweł zastanawia się, czy powinien zwolnić asystentkę.