"M jak miłość": Ślub nic nie zmienił
Na pierwszy małżeński kryzys Marzenki (Olga Szomańska) i Andrzejka (Tomasz Oświeciński) nie trzeba będzie długo czekać.
Pójdzie o zazdrość i brak zaufania. Gdy stęskniony siłacz wróci do Grabiny po obozie, jego żona zajrzy do jego telefonu i znajdzie SMS-a od Patrycji, która nazwie siłacza "kochanym“.
- Sprawdzasz mi komórkę? - zapyta Lisiecki.
- Nie, skąd, po co? Powinnam jak pierwsza naiwna dawać się robić w konia.
- Kobieto, nie dość, że mnie szpiegujesz, to nie dasz sobie nic wytłumaczyć?! A poza tym jest coś takiego, jak tajemnica korespondencji!
- Tajemnica nie dotyczy zdrajców! - rzuci Marzenka.
- Nie jestem zdrajcą! Jestem ci wierny jak pies!