"M jak miłość": Siostry nadal walczą
Eryka pragnie zgody i przyjeżdża do bistro, by porozmawiać z Janką... Ale siostra wcale nie wita jej miło. Czy dziewczyny wybaczą sobie wcześniejsze, ostre słowa? Zapraszamy na 1042. odcinek "M jak miłość", a w nim...
- Co szef kuchni dziś poleca? - wchodząc do lokalu, Eryka posyła Jance ciepły uśmiech... A siostra od razu traci na jej widok humor.
- Tobie? Niczego nie poleca.
- Widzę, że wciąż jesteś na mnie wściekła? A przecież powinno być na odwrót...
- Czego chcesz?
- Wiesz, czego chcę? Zgody. Mojej, twojej, Marcina... Naszej wspólnej.
- Wspólnej? Ale ja się wcale nie palę do tej... komuny! - Janka, na wzmiankę o Marcinie, od razu wybucha gniewem. Jednak Eryka się nie poddaje...
- Wiem, że trudno ci się pogodzić z tym, że Marcin wybrał mnie... ale jakoś obie będziemy musiały z tym żyć.
- Ja niczego nie muszę! Zresztą... ty też wybrałaś. Mając do wyboru mnie albo jego, postawiłaś na Marcina. Zupełnie obcego faceta. Zobaczymy, czy kiedyś tego nie pożałujesz!
- Widzę, że mi dobrze życzysz... Jakie to miłe.
- Po prostu martwię się, czy będziesz mogła polegać na tym facecie tak, jak kiedyś mogłaś polegać na mnie.
- Kiedyś?
- Już nigdy nie będzie tak, jak dawniej... Nie widzisz, że coś się między nami zepsuło? - Na pożegnanie, Janka posyła siostrze twarde spojrzenie...
Tymczasem Eryka, jeszcze tego samego dnia, umawia się na wizytę u profesora Kazana. A lekarz, widząc wyniki jej badań, nie ma dobrych wieści:
- Najlepiej by było, gdyby położyła się pani na parę dni do szpitala. Powtórzymy te badania, zrobimy kolejne... Trzeba sprawdzić, co się dzieje. Ale spokojnie, na razie bez paniki. Zrobimy tak... Proszę wieczorem zgłosić się na mój oddział, to od razu, od ręki załatwimy tę sprawę. Im szybciej, tym lepiej!
Czy choroba Eryki powróci? A jeśli tak... czy Janka okaże siostrze wsparcie? Odpowiedź tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu!