"M jak miłość": Ryzykowne spotkania
Do siedliska puka niechciany adorator, a Marek znów broni Ewy… Zapraszamy na 1353. odcinek „M jak miłość” - i kolejną dawkę emocji! Co tym razem zobaczymy w serialu?
Ula będzie miała ciężki poranek, bo do siedliska zajrzy nagle Dawid - chłopak, którego poznała w nocy w klubie.
Jej "wielbiciel" będzie uparty i nie zniknie nawet widząc Janka.
- Tyle lat tu mieszkam, a nie wiedziałem, że taka fajna laska prowadzi siedlisko... Dlaczego wczoraj tak nagle uciekłaś?(...) Kto to, twój eks?
Mostowiakówna szybko straci cierpliwość.
- Nie, to mój facet! Słuchaj, jestem w pracy i nie mam czasu na pogaduszki, więc... nie gniewaj się, ale spadaj!
Z kolei Marek poprosi o spotkanie Redę - studenta, który oskarżył Ewę o molestowanie. Mostowiak uda zazdrosnego męża i poprosi, by chłopak opowiedział o tym, jak "pani profesor" próbowała go uwieść...
Licząc na to, że przyłapie go na kłamstwie. Reda jednak podstęp wyczuje - i od razu wybuchnie złością.
- Przekaż, cwaniaku, żonie, że może zapomnieć o grancie... I o dalszej pracy na uczelni!
Tymczasem Mateusz zrobi wszystko, by znów zobaczyć Justynę... Chłopak domyśli się, że Górska ukrywa się w pobliżu domu i specjalnie odwiedzi jej matkę - oferując pomoc w zakupach.
- Ma pani jakiś kontakt z panią Justyną? Słyszałem, że czasem do pani dzwoni...
Seniorka, zdenerwowana, szybko go wyprosi: - A kto ci to powiedział? Z córką nie mam żadnego kontaktu, już od dłuższego czasu!
W finale nastolatek zostawi jednak dla dziewczyny kartkę - z prośbą o spotkanie.
Po południu nauczycielka pojawi się nad rzeką...
- Pani Justyno, przyszedłem bo... pani musi zgłosić się na policję! Jak długo można uciekać, ukrywać się?
- Wszystko mi jedno... Jestem zmęczona, nie mam już siły. Możesz na mnie donieść, jeśli chcesz...
Czy policja z Lipnicy w końcu Górską wyśledzi - i dziewczyna trafi do aresztu?