"M jak miłość": Rewolucja kadrowa w barze Kingi!

Ujawniamy, że w 1583. odcinku "Emki" (emisja w poniedziałek 19 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2) Kinga powie Piotrkowi, że Ala wciąż do niej wydzwania i błaga, by ponownie przyjąć ją oraz Ewkę do pracy w bistro. Zduński poradzi żonie, by raczej zatrudniła kogoś bardziej odpowiedzialnego. Tyle że w sylwestra byłe kelnerki udowodnią, że w sytuacjach awaryjnych naprawdę można na nie liczyć.

Los sprawi, że ulubiony kucharz Zduńskiej bez uprzedzenia odejdzie do konkurencji, zupełnie ignorując sprawy formalne i przede wszystkim klientów, którzy zamówili w bistro catering na sylwestrowy wieczór. Na wieść o tym Ala i Ewka natychmiast ruszą Kindze na pomoc. Wesprą ją nawet zapasami, które przywiozą ze swoich rodzinnych domów. Tyle że ich specjały okażą się w większości mięsne, a zamówienia - wegetariańskie.

Sytuację uratuje pojawienie się w barze Franki, która wyjawi, że straciła pracę w zakładzie fryzjerskim, ale za to świetnie zna się na kuchni wege! Dziewczyna Zduńskiego od razu zakasa rękawy i zacznie sprawnie dyrygować całym teamem. Efekty przerosną najśmielsze oczekiwania szefowej.

- To jest genialne! Franka, gdzie ty się nauczyłaś tak gotować? - Kinga nie będzie mogła wyjść z podziwu nad pysznościami fryzjerki.

- Praktykowałam u mojej ciotki! Ona jest naprawdę niezła w te klocki. Miała pierwszą knajpę wege w Bukowinie. Tam podłapałam parę patentów - zdradzi Franka.

- Wielkie dzięki, Franka, ratujesz mi życie... Nie wiem, jak ci się odwdzięczę! - powie zachwycona Zduńska.

- Mógłbym tak jeść codziennie! Franka, Kinga zatrudni cię jako szefa kuchni... Masz do tego talent, dziewczyno! - oceni Piotrek (Marcin Mroczek).

Ostatecznie Kinga nie tylko przyjmie Frankę do pracy, ale też ponownie zatrudni w bistro Alę i Ewkę.