"M jak miłość": Recydywista…
Kolejny tydzień i… kolejne małżeństwo! Zapraszamy na 1374 odcinek „M jak Miłość”, w którym Paweł zostanie oficjalnie mężem Katii. Jak będzie wyglądał ich ślub?
O poranku Zduński odwiedzi Marcina... i w końcu zdradzi przyjacielowi, że postanowił znów się ożenić.
- Marcin, ale... jeśli się nie zgodzisz, to... przysięgnij, że nikomu o tym nie powiesz!
- Przysięgi? Z samego rana? Ja jeszcze nawet nie wiem, jak się nazywam... Ale OK, będę milczał jak grób!
- Żenię się. Dziś o dwunastej. Czy zgodzisz się zostać moim świadkiem? A Chodakowski będzie w szoku.
- Co ty wyprawiasz? Wiesz, w jaki kanał możesz się wpakować?! Znasz ją w ogóle? Co właściwie o niej wiesz? Człowieku, a jeśli ona ucieknie, zniknie?!
- Pomogę dziewczynie, a przy okazji sobie... Nie robię tego za darmo. Mam długi, muszę się odbić od dna.
- Pożyczę ci tę kasę! Ile potrzebujesz?
- Dzięki, ale nie. Nigdy więcej żadnych długów. Koniec! Pomożesz mi czy nie?
- Pomogę...
Kilka godzin później "państwo młodzi" - oraz ich świadkowie - spotkają się w urzędzie. A dowodzenie nad akcją od razu obejmie Kalina.
- Chodźmy, kochani, czas już na nas! Nikt nie zapomniał dowodu?
Marczewska odetchnie z ulgą dopiero, gdy "zakochani" złożą ślubną przysięgę. - No, to po bólu... Pierwszy etap mamy za sobą! Nie było aż tak źle, co? Po powrocie do biura dziewczyna wręczy za to Zduńskiemu obiecane wynagrodzenie.
A Paweł sięgnie po pieniądze i w końcu zada szefowej pytanie:
- O co tu tak naprawdę chodzi? Z Katią? Bo myślę, że ta historia ma jakieś... drugie dno. Małżonkowie nie powinni mieć przed sobą tajemnic...
Kalina zachowa dyskrecję:
- Lepiej, jeśli o niczym więcej nie będziesz wiedział!
A po chwili pośle chłopakowi beztroski uśmiech: - Sytuacja jest czysta - to tylko kontrakt. Pierwszą część udało się dzisiaj sfinalizować, teraz tylko rozwód i dla ciebie cała ta sprawa się kończy!(...) Za kilka dni pójdę do adwokata i ustalimy ciąg dalszy. Termin oczekiwania na rozprawę to teraz jakieś trzy miesiące...
- Tak, wiem, mam to przerobione. Jestem zaprawionym w bojach recydywistą...
Tymczasem Katia zadzwoni wieczorem do rodziny... i nagle wpadnie w panikę.
- Co się dzieje?... Czego się dowiedziałaś?! - Że mnie szuka i prędzej czy później mnie znajdzie!
- Teraz już nic ci nie zrobią...
- Ty ich nie znasz... Martwię się też o Pawła! To taki miły chłopak i... naprawdę dobry człowiek. Nie chcę, żeby stało mu się coś złego!
Kogo obawia się Katia... i czy Pawłowi naprawdę grozi z jej winy niebezpieczeństwo? Odpowiedź wkrótce - tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu!