"M jak miłość": Rafał chce zabić Wernera?
Andrzej o krok od zdrady, Werner o krok od śmierci, a Tomek - od szczęścia.
W kolejny poniedziałek, 27 kwietnia, Rafał wda się w bójkę, a Werner, próbując mu pomóc, zarobi kilka bolesnych siniaków. I później doradzi Annie, by agresywnego dozorcę zwolniła.
- Powinnaś mu ładnie podziękować i równie ładnie się z nim rozstać. Czas najwyższy! Przyjadę na weekend i wtedy się tym zajmiemy. Wiem, jak prowadzić takie rozmowy, mam doświadczenie w pracy z... trudnymi klientami. Może tylko powinnaś zastanowić się nad jakąś odprawą? Załatwimy to tak, że Rafał nie poczuje się urażony, zgoda?
Gołębiewski, gdy dowie się o planach Adama, wybuchnie wściekłością.
Mężczyzna zdobędzie wizytówkę prawnika, dzięki której pozna jego adres w Warszawie, i pojedzie prosto na Deszczową.
Kilka godzin później w domu Wernera dojdzie do wybuchu...
Tymczasem Andrzej cały kolejny dzień spędzi z Sonią.
Budzyński zabierze przyjaciółkę na romantyczny wypad za miasto, oboje na nowo się do siebie zbliżą...
Wtedy do Warszawy powróci nagle Marta! Czy w serialu szykuje się kolejny rozwód?
Tomek - po nocy w ramionach ukochanej - będzie pewien, że Agnieszka do niego wróciła.
Olszewska postanowi jednak... uciec do Szczecina!
Na pożegnanie zostawi tylko krótki list.
Czy Tomek powstrzyma Agnieszkę przed wyjazdem z Warszawy?
Czy przekona panią prokurator, że jest miłością jego życia?