"M jak miłość": Radość, nadzieja i strach…
Zapraszamy na nowe fotostory - i wizytę w malowniczej Grabinie… Do kogo tym razem uśmiechnie się los, a kto poczuje, że nad jego głową zawisły czarne chmury?
W najbliższy wtorek Maria wybierze się z Arturem na romantyczny spacer...
A jej były mąż postara się, by odżyły ich szczęśliwe wspomnienia.
Śmiech, pocałunki pod drzewem - po krótkiej wycieczce Rogowska wróci do Warszawy całkiem odmieniona.
Jednak w stolicy czeka ją kolejne spotkanie z Bilskim - i groźby.
- Jeśli Artur się do ciebie wprowadzi... Zabiję go, przysięgam. Zabiję jak psa!
Jak Maria zareaguje na te słowa?
Natalia, dumna i wzruszona, po raz pierwszy założy za to mundur policjantki...
I od razu pobiegnie pochwalić się rodzinie! Ula, widząc jej nowy "image", parsknie śmiechem.
- Kochana, ale to miał być piknik nad wodą, a nie bal przebierańców!
Ale sekundę później serdecznie siostrę uściska - gratulując, że mimo przeciwności dopięła jednak swego.
- Posterunkowa Mostowiak? W końcu spełniło się twoje skryte marzenie...
Tymczasem Marek kolejny raz odwiedzi lekarza - i nie usłyszy dobrych wiadomości.
Specjalista uzna, że Mostowiak może mieć nowotwór skóry.
I zleci dalsze badania, w tym biopsję węzła chłonnego - w szpitalu. Marek okłamie bliskich mówiąc, że na kilka dni musi "wyjechać w interesach".
Ula przypadkiem usłyszy jednak jego rozmowę z lekarzem - przez telefon - i pozna prawdę...
A Mostowiak od razu poprosi córkę, by ukryła jego stan przed rodziną.
- W poniedziałek idę do szpitala. Wytną mi resztę, dadzą to do badania i... zobaczymy.(...) Bardzo chciałbym, żeby to zostało między nami...
- Dlaczego? Nie rozumiem, to nie w porządku!
- Na razie nie chcę nikogo martwić... Zrozum, kochanie...
- Pamiętaj, że możesz na mnie liczyć. Zawsze i wszędzie i...
Ula, ze łzami w oczach, mocno się do ojca przytuli...
A Marek, wzruszony, rzuci tylko: - Szybko pozbędę się drania i na tym koniec, słyszysz?
Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy na kolejne, pełne emocji spotkania z Mostowiakami - w każdy poniedziałek i wtorek, tylko na antenie TVP2...
Lepiej nie przegapić ani sekundy!