"M jak miłość": Przyjaźń zamiast związku
Monika (Anna Wendzikowska) zwierzy się Piotrkowi (Marcin Mroczek), że ma wyrzuty sumienia. Dlaczego?
To proste: choć uważa Góreckiego (Wojciech Wysocki) za wspaniałego mężczyznę z klasą, zwodzi go, dając mu nadzieję, że mogą być razem.
- Nie ma między nami chemii... Z tej znajomości nic nie będzie - stwierdzi. - Jak mam to zakończyć? - zapyta.
- Szybko, najlepiej od razu - poradzi jej Zduński, ale nie zdradzi, że rozmawiał o niej z biznesmenem i dowiedział się, iż on również jest przekonany, że jego znajomość ze śliczną panią mecenas nie ma szans przerodzić się w coś więcej niż tylko przyjaźń.
Monika natychmiast zadzwoni do Góreckiego, a ten zaproponuje, by wybrali się razem na kawę...