"M jak miłość": Przeprosiny, nowa data ślubu i przepowiednia tarocistki
Po wyznaczeniu nowej daty ślubu Asia (Barbara Kurdej-Szatan) uda się do wróżki, która przepowie, że ona i Tomek (Andrzej Młynarczyk) będą żyli długo i szczęśliwie... A co z Jackiem (Jan Wieczorkowski)?
Gdy niebawem Tomek i Asia zabiorą dzieci - Zosię (Julia Wróblewska) i Wojtka (Felek Matecki) na zakupy do centrum handlowego, niespodziewanie podejdzie do nich Jacek. Wyraźnie skruszony i zawstydzony biznesmen poprosi parę o chwilę rozmowy. Chodakowski i Tarnowska oczywiście nie będą mieli nic przeciwko temu.
W konsekwencji Mrozowski przeprosi ich za swoje skandaliczne zachowanie na imieninach Agnieszki (Magdalena Walach), gdy pod wpływem upojenia alkoholowego w obecności wszystkich gości wyznał Joannie miłość i do tego jeszcze wdał się w bójkę z Chodakowskim. Zacznie tłumaczyć, że tamtego feralnego dnia sięgnął po butelkę, bo miał problemy w interesach. Szczerze poprosi przyjaciela, by wybaczył mu brak lojalności. A do tego zapowie, że już lada dzień wyjeżdża na dłużej do Austrii.
Po tym spotkaniu - w 1278. odcinku "Emki" (emisja we wtorek 14 lutego w TVP2) - Tomek namówi Asię, by zorganizowali w końcu ślub - i to jak najszybciej. A gdy okaże się, że menadżer (Eryk Kulm), z którym wcześniej współpracowali, nie ma już wolnych terminów w ośrodku w Zielonce, Chodakowski wpadnie na genialny pomysł, by urządzić wesele w siedlisku Anny (Tamara Arciuch). Co więcej: od razu zacznie intensywnie działać w tej sprawie. Razem z ukochaną niezwłocznie pojedzie na wieś, ustali wszystkie szczegóły z Ulą (Iga Krefft), po czym zaprosi seniorów Mostowiaków (Teresa Lipowska i Witold Pyrkosz) na rodzinną imprezę.
- Nasz ślub odbędzie się już za trzy tygodnie! - poinformuje uradowany Barbarę i Lucjana.
O nowym terminie ślubu oraz spotkaniu z Jackiem Asia opowie później Agnieszce. Olszewska w żartach podaruje jej w prezencie zaproszenie do słynnej wróżki. A wieczorem Tarnowska zdradzi Tomkowi, że wstąpiła do tarocistki, która przepowiedziała jej, że będą po ślubie żyli długo i szczęśliwie...
- Ja też ci to mogłem powiedzieć - skomentuje rozbawiony Chodakowski. - Za darmo! Nie rozumiem, po co w ogóle do niej poszłaś?
- Może chciałam usłyszeć, że wszystko z nami będzie dobrze - odpowie pytaniem na pytanie Asia.
- Będzie, i nie potrzeba nam do tego żadnych czarów - skwituje Tomek.
