"M jak miłość": Prawdziwe powody odejścia Agnieszki Sienkiewicz

To była jej decyzja, z scenarzystów. którą - jak się dowiedzieliśmy od Aldony Wleklak, PR managerki gwiazdy - nosiła się już od dawna. Agnieszka Sienkiewicz poczuła po prostu potrzebę rewolucyjnych zmian w swoim życiu. Na radykalne rozwiązanie zdecydowała się zresztą nie tylko w kwestii zawodowej, ale także na niwie prywatnej.

Mniej więcej w tym samym czasie postanowiła bowiem rozstać się z Maciejem Marczewskim, z którym była związana przez kilka lat.

- Wokół odejścia Agnieszki Sienkiewicz z "M jak miłość“, jak również jej życia osobistego powstało mnóstwo plotek, wręcz totalnych bzdur - podkreśla Aldona Wleklak. 

- Ona sama nie chce ich komentować, bo, po pierwsze, byłoby to poniżej jej poziomu i godności. Po drugie, doskonale zdaje sobie sprawę z blasków i cieni popularności. Plotki na swój temat wpisuje w koszty uprawiania zawodu. Jeśli jednak przekroczone zostaną dopuszczalne granice, nie zawahamy się wystąpić na drogę sądową.

Zainteresowanie mediów osobą i karierą Agnieszki Sienkiewicz zdecydowanie wzrosło po jej udziale w "Tańcu z gwiazdami" i zdobyciu Kryształowej Kuli. Zaczęto spekulować, że aktorka postanowiła porzucić Mostowiaków, by związać się z Polsatem.

- Nie ma nawet ziarna prawdy w plotkach, że Agnieszka zdecydowała się odejść z "Emki", bo Nina Terentiew zaproponowała jej główną rolę w jednym z nowych seriali Polsatu, co dałoby jej gwarancję zostania kolejną twarzą stacji - zapewnia Aldona Wleklak.

Na szczęście Agnieszka Sienkiewicz nie zniknie z telewizji. Wiosną na pewno zobaczymy ją w kolejnej serii polsatowskich "Przyjaciółek". Po krótkich wakacjach wznowiła swój udział w wyjazdowych spektaklach po całej Polsce ze sztuką "Kochanie na kredyt". Poza tym, dostała nową rolę w sztuce "Okno na parlament" w stołecznym Teatrze Kwadrat (będzie grała na zmianę z Anną Cieślak).

Managerka aktorki dementuje także plotki na temat jej życia osobistego. - Tylko w ciągu jednego tygodnia przypisano jej dwa romanse! A to bzdura! Agnieszka zajmuje się pracą, a nie romansami. Media najpierw podawały, że miejsce Macieja Marczewskiego w sercu Agnieszki Sienkiewicz zajął Jerzy Grzechnik, wokalista i aktor teatru Studio Buffo. Inne zaś "wrobiły" ją w romans z aktorem Mikołajem Roznerskim, z którym pracuje na planie "M jak miłość".

Niestety, informacja o odejściu Agnieszki z sagi rodu Mostowiaków jest prawdziwa. Nie zmienią tego protesty fanów, którzy założyli nawet na Facebooku profil "Nie pozwolimy odejść Agnieszce Sienkiewicz z "M jak miłość" (lubi go ponad 5 tys. osób). Nakręcono już bowiem ostatnie sceny z udziałem aktorki, a ona sama pożegnała się z kolegami z planu. Producenci nie chcą na razie zdradzać, w jaki sposób zakończą wątek Kasi i Marcina. Możemy tylko ujawnić, że po raz ostatni Agnieszka Sienkiewicz wystąpi w 1125. odcinku (emisja 9 marca).

a.im.