"M jak miłość": Powroty i rozstania...
Przed nami kolejny tydzień z „M jak miłość”… Co tym razem wydarzy się w serialu?
Przede wszystkim: w bistro pojawi się Janek Zawadzki! A Kinga na widok przyjaciela od razu wybuchnie radością.
- Boże, jak się cieszę, że wróciłeś... Jesteś! Teraz już nigdzie cię nie puszczę! Zostaniesz tu z nami na zawsze!
Z kolei Iza znów spotka się z Aleksandrą... A Chodakowska nie będzie dla dziewczyny zbyt miła.
- Nie mogę pogodzić się z tym, że zwątpiłaś w Marcina... Akurat ty, ty jedna... Uwierzyłaś temu człowiekowi, a nie Marcinowi, który tak cię kocha? Boże, Iza, jak mogłaś?! Jak możesz?!
Marcin nadal będzie za to ukrywał się przed policją - i szukał dowodu na to, że Artur złożył w jego sprawie fałszywe zeznania. A najbliższy przyjaciel - Andrzejek - jak zwykle zaproponuje pomoc.
- Czasem rozwiązania siłowe nie są złe... Weźmy się za tego Artura. Przydusimy gnojka, to sam się przyzna, że wszystko zełgał!
Tymczasem Olek - gdy tylko dowie się o problemach brata - od razu przyleci do Polski.
I zrobi tym radosną niespodziankę Magdzie oraz Maćkowi...
A co w Grabinie? Lekarz przekaże Markowi i Ewie dobrą wiadomość: zmiana, którą ostatnio usunięto, okaże się łagodna. Mostowiak nie będzie wymagał dalszego leczenia i w końcu odetchnie z ulgą.
A po powrocie do domu, wzruszony, mocno przytuli ukochaną:
- Nadal będziemy razem... ramię w ramię walczyć o to, żeby jakoś ten wózek toczył się do przodu... I super!
Paweł i Ala ostatecznie wyprowadzą się za to do Warszawy - a na pożegnanie zaproszą bliskich na piknik i wieczorne ognisko nad rzeką.
Marzenka przygotuje milion przekąsek, Lucjan przyniesie zapas nalewki... i rodzinna zabawa potrwa aż do nocy.
W finale na cześć Zduńskich rozbłysną nawet fajerwerki.
A sąsiedzi, zaniepokojeni hałasem... zadzwonią w końcu na skargę na komisariat w Lipnicy!
I w efekcie nad rzeką pojawi się posterunkowa Mostowiak...
- Chyba nas nie aresztujesz?
- Pani władzo, będziemy już grzeczni!
Bliscy szybko "spacyfikują" Natalię za pomocą wina i pieczonej kiełbasy. Choć dziewczyna - dla porządku - zaprotestuje.
- Nie mogę, ja naprawdę jestem na służbie...
- Teraz przede wszystkim jesteś z rodziną!
A co wydarzy się dalej? Tego dowiecie się tylko oglądając premierowe odcinki "M jak miłość"... zapraszamy gorąco!