"M jak miłość": Porzucony Zduński z rozpaczy zaszyje się w lesie i będzie pić!
By zapomnieć o wszystkich troskach związanych ze zdradą i porzuceniem przez Alę (Olga Frycz), Paweł (Rafał Mroczek) postanowi zniknąć i ukryć się przed całym światem w lesie...
Po rozstaniu z żoną Paweł kompletnie przestanie radzić sobie z rzeczywistością. Z tego powodu Julka (Joanna Kuberska) i Kinga (Katarzyna Cichopek-Hakiel) wspólnie postanowią go kontrolować - tak, by nie zniszczył sobie życia, co Zduńskiemu zdecydowanie się nie spodoba.
Tymczasem w kancelarii u Piotrka (Marcin Mroczek) zjawi się Ala (Olga Frycz), na dodatek w towarzystwie swojego kochanka Marka (Hubert Wróblewski). Poinformuje szwagra, że chce jak najszybciej przeprowadzić rozwód.
Gdy prawnik przekaże tę wiadomość bratu, Paweł pojedzie do żony do hotelu i oznajmi, że zgadza się na zakończenie małżeństwa, ale tylko pod warunkiem, że nie będzie ograniczać jego kontaktów z Basią. Przy okazji prosto w twarz powie jej, jak bardzo ją znienawidził.
Po tym spotkaniu Zduński spakuje plecak i w 1334. odcinku "Emki“ wyjedzie do lasu, by ukryć się przed całym światem... I, niestety... pić.
Pijanego i wycieńczonego Zduńskiego okradnie dwójka nastolatków, zabierając mu telefon oraz portfel.
Załamana sekretarka wyzna w końcu Jakubowi (Krzysztof Kwiatkowski), że jej szef zniknął, a policjant proponuje, że go odnajdzie - w zamian za wieczorną randkę. Karski namierzy telefon zaginionego i pojedzie po niego razem z Marcinem (Mikołaj Roznerski).
W ten sposób dotrą do nastolatków, którzy okradli Zduńskiego oraz towarzyszącego im osiłka. W wyniku bójki odzyskają skradziony aparat oraz dokumenty, a także zdobędą namiar na obozowisko Pawła.
Tyle że okaże się, iż Zduński wcale nie ma ochoty na powrót do stolicy ani na ratowanie swojej firmy... Jedynie pożyczy od Chodakowskiego pieniądze na dalsze picie. Karski zda później relację ze spotkania z Pawłem Kindze. A Zduńska wyzna Julce, że obawia się, iż jej szwagier już nigdy nie podniesie się po tym, jak Ala złamała mu serce. Sekretarka postanowi jednak to zmienić... Sama pojedzie do Pawła, by wyznać szefowi, jak bardzo jej na nim zależy... Czy to zmieni sytuację?
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***