"M jak miłość": Pomoc przyjaciela
M jak miłość
Piotr zyska w Warszawie nowego klienta – Góreckiego. Biznesmen poprosi prawnika, by pomógł mu pokonać w sądzie… Krajewskiego seniora. I dowie się paru rzeczy.
Zduński zadzwoni od razu do Marcina i spróbuje przyjaciela ostrzec.
- Słuchaj, czy w tej firmie, Techno Corporation... masz już etat?
- Jeszcze jestem na próbnym, a co?
- Jeśli możesz... nie podpisuj żadnych dokumentów, które wiążą się z jakąkolwiek odpowiedzialnością.
- Dlaczego, coś się stało?
- Sorry, ale nie mogę powiedzieć niczego więcej... Po prostu mnie posłuchaj, dobrze?
- OK. Dzięki, stary...