"M jak miłość": Pojednanie w tropikach... Agata i Adam jednak będą razem?
Werner (Jacek Kopczyński) postanowi zafundować Agacie (Katarzyna Kwiatkowska) urlop w tropikach, ale wcześniej zdecyduje się wyznać lekarce, że nie potrafi – i nie chce - bez niej żyć...
W 1504. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 23 marca o godzinie 20.55 w TVP2) Adam zwierzy się Andrzejowi (Krystian Wieczorek), że Agata, u boku której planował ułożyć sobie wreszcie życie, zerwała z nim po tym, jak zaproponował jej... wynajęcie surogatki.
- Adaś, nie obraź się, ale w sprawach damsko-męskich jesteś troglodytą - zażartuje Budzyński.
- Mam plan ratunkowy - powie mu Werner i doda, że zamierza wszystko odkręcić podczas... urlopu w tropikach.
- Słońce, plaża, hamaczek pod palmą... - rozmarzy się.
- I tam, w odpowiednich okolicznościach... będę błagał o przebaczenie - westchnie.
Jeszcze tego samego dnia Adam zjawi się w przychodni w Lipnicy i zapuka do gabinetu Rogowskiej, dzierżąc w rękach ogromny bukiet kwiatów.
- Czyś ty do reszty zwariował? - zdenerwuje się lekarka, gdy Werner nagle padnie przed nią na kolana.
- Tak, na twoim punkcie - usłyszy.
Adam zacznie przepraszać Agatę za to, że zasugerował jej, by skorzystała z usług surogatki, skoro nie może w inny sposób zostać mamą.
- To był idiotyczny żart - stwierdzi.
- Chciałbym, żebyś mnie nie skreślała. Możemy spróbować innych rozwiązań. In vitro, mrożenie jajeczek... - powie na cały głos, skupiając na sobie uwagę wszystkich siedzących akurat w poczekalni.
- Mów głośniej, jeszcze nie wszyscy słyszą - szepnie poirytowana jego zachowaniem Rogowska.
Adam niespodziewanie przyciągnie ją do siebie i mocno przytuli.
- Agatko, może i zachowuję się czasem jak idiota, ale to dlatego, że się w tobie zakochałem. I rób, co chcesz, ale nie pozwolę ci odejść - wyzna lekarce.
Czy Rogowska wybaczy mu i zgodzi się wyjechać z nim do ciepłych krajów na wakacje?