"M jak miłość": Pojednanie czy rozstanie?
Marta wprost powie mężowi, że już go nie kocha, ale nie będzie nalegała na rozwód.
Andrzej (Krystian Wieczorek) z entuzjazmem przyjmie propozycję Marty (Dominika Ostałowska), by razem z córką pojechali z wizytą do Grabiny.
- Czyli to koniec separacji? - zapyta Budzyńskiego Werner (Jacek Kopczyński), gdy przyjaciel zawiadomi go o wyjeździe.
- Wygląda na to, że tak - stwierdzi Andrzej, nie przypuszczając, że czeka go niemiła niespodzianka.
Podczas spaceru po sadzie Mostowiaków żona wyraźnie da mu do zrozumienia, że wolałaby, żeby nie wracał do domu i do jej życia.
- Dlaczego? Ostatnio tak dobrze się dogadywaliśmy? - spyta.
Marta wyjaśni mu, że po prostu przestała go kochać!
- Wciąż jesteśmy rodziną, ale moja miłość już się chyba wypaliła - powie, ale na pytanie męża, czy chce rozwodu, nie udzieli jednoznacznej odpowiedzi.
