"M jak miłość": Podwójnie zaręczony
Dwa tygodnie po tym, jak oświadczył się Elizie Ziemińskiej, Andrzej Młynarczyk – jako Tomek – poprosił o rękę Joasię Tarnowską.
Czy zostaniesz moją żoną? - kiedy 12 stycznia tego roku Andrzej Młynarczyk jako Tomek wypowiadał te słowa przed kamerą na planie 1216. odcinka "M jak miłość", klęcząc przed graną przez Barbarę Kurdej- Szatan Joasią, był już od kilkunastu dni zaręczony!
Aktor poprosił o rękę swoją ukochaną, Elizę Ziemińską, tuż przed Bożym Narodzeniem, a ona - podobnie jak Joanna Tomkowi - powiedziała "tak"!
Historia związku Joasi i Tomka pełna jest nieoczekiwanych zwrotów akcji. Był moment, że ta sympatyczna para znalazła się o krok od rozstania, kiedy wyszło na jaw, iż Chodakowski jest ojcem malutkiej Helenki - córeczki Agnieszki (Magdalena Walach).
Niewiele brakowało, by Asia odeszła od ukochanego, ale na szczęście Tomkowi udało się przekonać ją, że zasługuje na drugą szansę. Nie śpieszył się jednak z deklaracjami na całe życie...
Na tym, by jednak oświadczył się Tarnowskiej, najbardziej zależało synowi policjanta. Chłopiec poprosił nawet wigilijnego karpia, wypuszczając go do rzeki, by spełnił jego marzenie i sprawił, żeby ojciec i Joanna byli razem.
Później, podczas Wigilii, Wojtuś (Felek Matecki) z uśmiechem na twarzy obserwował, jak jego tato klęka przed Joasią, wyciąga w jej kierunku dłoń z pięknym pierścionkiem i mówi:
- W obecności przyjaciół i najbliższej rodziny pytam cię, Joasiu... Czy zostaniesz moją żoną?
Kiedy odcinek "Emki" z oświadczynami Tomka pojawił się na antenie Dwójki, Andrzej Młynarczyk był już po słowie z Elizą Ziemińską.
- Poznaliśmy się w kościele, o rękę również poprosiłem ją w kościele - opowiadał aktor w programie telewizyjnym. - Było tradycyjnie. Zawsze wiedziałem, jak to będzie - powiedział.
Upragnione "tak" usłyszał w przeddzień Bożego Narodzenia 2015 roku. Tuż po sylwestrze on i jego narzeczona wyznaczyli datę ślubu i od razu rozpoczęli przygotowania do najpiękniejszego dnia w ich życiu.
Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie małżeńską przysięgę złożą sobie przed ołtarzem Joanna Tarnowska i Tomasz Chodakowski. Jak udało się nam ustalić, fani "M jak miłość" zostaną zaproszeni na ich ślub jeszcze w 2016 roku. Także Andrzej Młynarczyk nie wyobraża sobie, by mógł zbyt długo trwać w narzeczeństwie. Być może zmieni stan cywilny w... Boże Narodzenie, w rocznicę zaręczyn.
Aktor nie chce zdradzać publicznie, kiedy i gdzie zamierza stanąć na ślubnym kobiercu. Jedno jest pewne - jego marzenie o posiadaniu cudownej rodziny jest coraz bliższe spełnienia.
Andrzej Młynarczyk i Eliza Ziemińska po raz pierwszy spotkali się ponad dwa lata temu.
- To była miłość od pierwszego wejrzenia - twierdzi aktor.
Kobieta, która skradła mu serce, jest projektantką wnętrz i dziennikarką, świetnie zna kilka języków obcych, pasjonuje się historią sztuki. Bardzo długo mieszkała w Sztokholmie, gdzie studiowała, ale dla ukochanego postanowiła wrócić do Polski. Przyszli teściowie od razu pokochali ją jak córkę i są bardzo zadowoleni, że ich syn znalazł wspaniałą dziewczynę, która uczyniła go szczęśliwym.
- Moją pierwszą wielką miłością będzie ta, która sprawi, że się ożenię - powiedział kilka lat temu Andrzej Młynarczyk w wywiadzie, nie przypuszczając, że już wkrótce spotka tę jedyną... Nie ma też wątpliwości, że, jak Eliza dla Andrzeja, tak Joasia Tarnowska jest dla Tomka Chodakowskiego najważniejszą kobietą w życiu.
Wszystko wskazuje na to, iż Andrzej Młynarczyk aż dwa razy w tym roku przysięgać będzie przed ołtarzem miłość i wierność.
a.im.