"M jak miłość": Podwójna randka z szefem
Zakochana po uszy w Jakubie (Krzysztof Kwiatkowski) Ola (Katarzyna Mosek) dopnie w końcu swego i detektyw nareszcie zwróci na nią uwagę. Żeby było ciekawiej, nawet dojdzie między nimi do pierwszego pocałunku!
Zdradzamy, że w 1565. odcinku "M jak miłość" (emisja we wtorek 9 lutego o godz. 20.55 w TVP2) Karski pochwali się w biurze detektywistycznym, że umówił się na randkę. Oli zrobi się bardzo przykro z tego powodu, co nie ujdzie uwadze Chodakowskiego (Mikołaj Roznerski) i Olewicza (Tomasz Dedek).
Zraniona sekretarka zwierzy się później Jerzemu, że zamierza zmienić pracę.
- Posłuchaj starego wyjadacza... Mężczyźni, zwłaszcza w pewnym wieku, są jak dzieci we mgle... Wydaje im się, że wiedzą, czego szukają, podczas gdy tak naprawdę potrzebują czegoś zupełnie innego! - pocieszy ją Jerzy.
Olewicz sprawi, że do kolejnego śledztwa Jakub włączy Olę. Razem będą obserwować mężczyznę, którego żona posądzi o zdradę. Podczas tej akcji zaczną udawać zakochanych i w pewnym momencie nawet się pocałują! Okaże się, że podejrzewany o niewierność mężczyzna faktycznie po pracy umawia się z kochanką.
Tymczasem wieczorna randka Karskiego okaże się niewypałem. Zachęcona tym Ola zmusi go do rozmowy o uczuciach. W efekcie na kolejną randkę Jakub umówi się właśnie z nią! Z tej okazji dziewczyna wystroi się w ekstra sukienkę i modne, acz wyjątkowo niewygodne buty. Tyle że Karski spróbuje się wycofać.
- Ola, bardzo mi przykro, ale pracujemy razem i z tego nie może wyjść nic dobrego... - oznajmi.
- Jeśli uważasz, że praca jest ważniejsza od bycia szczęśliwym, to jesteś po prostu idiotą... szefie. Umówisz się ze mną na tę randkę czy nie, do cholery? - nie da za wygraną pielęgniarka.
- Tak! - pokornie odpowie Kuba.
- Świetnie! - pochwali Ola.
Czy Ola i Jakub zdołają stworzyć szczęśliwy i trwały związek?