"M jak miłość": Piotrek zdradzi Kingę?
Zduński w końcu wpadnie w sidła zastawione na niego przez Olgę! Czy zdecyduje się na romans z nastolatką?
Olga (Katarzyna Grabowska), korzystając z tego, że została sam na sam z Piotrkiem (Marcin Mroczek), cmoknie go w policzek, po czym... wpije się ustami w jego usta, chcąc, by Zduński odwzajemnił pocałunek i zapomniał, że kilka godzin wcześniej zapewnił Kingę (Katarzyna Cichopek), iż to ona jest najważniejszą kobietą w jego życiu...
Piotrek od dawna wie, że córka jego szefa ma na niego chrapkę. Dotąd udawało mu się skutecznie studzić jej emocje i temperować charakterek, choć nie krył, że zaloty młodziutkiej dziewczyny miło łechcą jego męską próżność.
Stał się mistrzem w unikaniu dwuznacznych sytuacji, które dawałyby Oldze choć cień nadziei, że ma u niego szanse. Jednak nastolatka nie da za wygraną i będzie wykorzystywać każdą okazję, by uwieść Piotrka. Czy w końcu dopnie swego i sprawi, że Zduński po prostu się zapomni?
Kiedy, wychodząc na egzamin dojrzałości z matematyki, spotka go przed domem, zalotnie zatrzepocze rzęsami i z figlarnym uśmiechem poprosi, by przytulił ją po przyjacielsku... na szczęście.
- Nie - kategorycznie odpowie jej Piotr i odsunie się na bezpieczną odległość, ale to wcale nie zniechęci jej do zrobienia kolejnego kroku. Wręcz przeciwnie!
- Spokojnie, nie poluję na twoją cnotę - zakpi Olga, widząc zdegustowaną minę Piotrka. Po chwili Zduński, chcąc odwrócić uwagę dziewczyny od siebie, wręczy jej znaleziony niedawno grosik.
- Trzymaj, to na szczęście, ty go bardziej potrzebujesz - powie i doda: - Solidnie się podciągnęłaś z matmy, dasz radę!
Olga cmoknie go w policzek, a potem błyskawicznie wpije się w jego usta. Piotr odskoczy od niej jak oparzony.
- Olga! - krzyknie oburzony i wściekły. Kiedy jednak dziewczyna obdarzy go pełnym uwielbienia spojrzeniem, mimo woli odwzajemni uśmiech.
Wieczorem córka Góreckiego wezwie go do siebie, by - jak powie - uratował ją z wielkiej opresji. Okaże się, że zwabiła go podstępem, bo zamierza przekroczyć kolejną granicę... Czekać będzie na Piotrka z dwoma kieliszkami i butelką szampana!
- Ojca nie ma w domu, nie wiem, co robić, a tego szampana nie wypiję przecież sama - zaszczebiocze.
- Gdybym był twoim ojcem, wlałbym ci na goły tyłek - zdenerwuje się Zduński.
- Okay, zróbmy to... - wyszepce zachęcająco Olga.
Czy Piotr tym razem da się jej omotać i zdradzi Kingę?
a.im.