"M jak miłość": Pierwsza wyzna mu miłość
Basia (Karina Woźniak) nie zdoła ukryć swoich uczuć wobec nowego sąsiada Dawida (Iwo Wiciński). Zresztą osobiście powie mu, że zakochała się w nim po same uszy...
Gdy w 1570. odcinku (emisja w poniedziałek 1 marca o godz. 20.55 w TVP2) okaże się, że młody Jaszewski zajął drugie miejsce w konkursie fotograficznym, Basia będzie wniebowzięta.
- Bardzo się cieszę, gratuluję! Wow, naprawdę to zrobiłeś! - rzuci pełna entuzjazmu.
- To tylko drugie miejsce. Trochę słabo... - Jaszewski nie do końca będzie z siebie zadowolony.
- Zwariowałeś? Masz podium! Zauważyli, docenili twój talent... A ja zawsze wiedziałam, że jesteś niesamowity! - powie, po czym zdobędzie się na wyznanie uczuć:
- I chyba dlatego się w tobie zakochałam... Po same uszy.
Dawid przytuli dziewczynę, z satysfakcją uśmiechając się ponad jej ramieniem.
Z powodu swojego spontanicznego wyznania młoda Rogowska wpadnie potem w panikę, że mogła nim odstraszyć ukochanego. Zwierzy się babci Basi (Teresa Lipowska), że chyba zrobiła głupotę.
- Ja pierwsza powiedziałam Dawidowi... Wiesz, że go kocham... Głupio zrobiłam, prawda? - zapyta.
- Głupio, mądrze... Któż to może wiedzieć? Żyję już całkiem długo na tym świecie i jedno wiem na pewno - w miłości nie ma żadnych reguł... - pocieszy ją seniorka.
- Tato by mi powiedział, że to wcale nie jest miłość. Ale ja czuję, babciu, że to coś naprawdę wyjątkowego - oznajmi nastolatka.
- Bo tak jest... Takie pierwsze, nastoletnie zauroczenia są jedyne, niepowtarzalne... I pamiętamy je potem do końca życia - stwierdzi seniorka.
- A czy jest możliwe, żeby w tym wieku zakochać się... No wiesz, już tak na zawsze? Na całe życie? - zapyta Basia.
- To raczej rzadkie, ale nie szukając daleko... Twój brat Piotrek i Kinga przecież nie byli wiele starsi od ciebie, kiedy się w sobie zakochali. Na całe życie - przypomni Barbara.
- No tak. Kurczę, mam nadzieję, że tego nie spaliłam. Ale musiałam to Dawidowi powiedzieć, po prostu musiałam... - westchnie Rogowska.
- Czasem warto zaryzykować i odważnie brać życie za rogi... - usłyszy z ust babci.