"M jak miłość": Oświadczyny Tomka?!
Tomek (Andrzej Młynarczyk) postanowi oświadczyć się Asi (Barbara Kurdej-Szatan) i wyjawić jej prawdę o tym, co go łączy z Agnieszką (Magdalena Walach). Lecz – zamiast tego – znów okłamie ukochaną!
Asia widziała, jak wychodziłeś od Agnieszki. Już chyba wie o wszystkim - słowa Marcina (Mikołaj Roznerski) podziałają na Tomka jak kubeł zimnej wody. Będzie żałował, że sam nie powiedział Joannie o tym, że jest ojcem Helenki (Krystian Drescher). Jest przerażony, bo nie wie, jak zareaguje jego ukochana!
Gdy Chodakowscy wejdą razem do mieszkania Tomka, Asia nie da po sobie poznać, że wie, gdzie jej ukochany spędził wieczór tuż po powrocie z Hiszpanii. Ale bratanek po raz kolejny uratuje skórę wujowi!
- Sorry, że ci go podebrałem, ściągnąłem go do siebie na konsultacje - skłamie jak z nut Marcin.
Co więcej, doda, iż to on namówił stryja na odwiedzenie Agnieszki.
- Głupio by było nie zajrzeć - powie.
Tarnowska wyzna ukochanemu, że podejrzewała go, iż po powrocie do Warszawy od razu pobiegł do Olszewskiej.
- Pojechałam za tobą, chyba zaczynam wariować - szepnie mu do ucha. - To wszystko przez to, że tak długo nie ma cię w domu - doda, ledwo powstrzymując łzy. W tej sytuacji Tomek, który zamierzał przyznać się jej do wszystkiego, zrezygnuje z wyjawienia prawdy...
Rano Joanna zapyta Chodakowskiego o apaszkę, którą poprzedniego dnia widziała na szyi Olszewskiej.
- Niemal identyczną kupiłeś Zosi - stwierdzi.
Tomek znów ją okłamie. - Kupiłem też taką samą dla Maryli, ale prosto z lotniska musiałem pojechać do pracy i tam wpadliśmy na siebie - zacznie się nieporadnie tłumaczyć. - Miałem pluszaka dla Helenki, no i Aga załapała się przy okazji - brnąć będzie w kłamstwach, rozkładając ręce w przepraszającym geście.
Zda sobie jednak sprawę, że nie chce już dłużej oszukiwać Asi. Podejmie ważną decyzję i, aby zrealizować swój plan, odwiedzi sklep jubilerski. Tym razem kupi pierścionek zaręczynowy. - Nie mam już żadnych wątpliwości - zażartuje, gdy ekspedientka zapyta go, czy jest pewny decyzji...
Postanowi też załatwić jeszcze jedną, nie dającą mu spokoju sprawę. Spotka się z Marcinem, by podziękować mu za alibi i uratowanie z opresji.
- Powiem Joasi całą prawdę - zadeklaruje i obieca, że zrobi to natychmiast po powrocie do domu. Nie wywiąże się jednak z danego bratankowi słowa od razu z powodu nieoczekiwanego wyznania ukochanej!
- Przepraszam, że w ciebie zwątpiłam. Przecież ktoś taki jak ty nie mógłby mnie okłamać ani zdradzić. Jak mogłam podejrzewać, że coś cię łączy z Agnieszką? - usłyszy od Joanny.
Tomkowi zrobi się bardzo przykro, ale, choć dręczony wyrzutami sumienia, znów wyjedzie do Barcelony, nie przyznając się swojej dziewczynie do błędów, jakie popełnił... Kiedy w końcu uzna, iż nadszedł czas, by wyjawić Asi, że jest tatą Helenki i z Agnieszką łączy go jednak bardzo wiele?
A.IM.
