"M jak miłość": Oświadczyny na łożu śmierci, czyli Anna Mucha... nie odchodzi z "Emki"!
Twórcom “Emki" udało się wyprowadzić wszystkich w pole. By ukryć ciążę Anny Muchy, wymyślili dla granej przez nią Madzi śmiertelną chorobę i położyli ją w szpitalu. Natychmiast pojawiły się plotki o odejściu aktorki z serialu, a słupki oglądalności poszybowały w górę.
- Nie powstał i nawet nie był nigdy rozważany pomysł uśmiercenia postaci Magdy Marszałek - tak komentuje plotki Karolina Baranowska, odpowiedzialna za promocję "M jak miłość".
- Anna Mucha jest związana z naszym serialem od wielu lat i pozostanie w obsadzie. Scenarzyści bez problemu poradzili sobie z faktem, że aktorka jest w ciąży, tym bardziej że kolejne odcinki nagrywamy z dużym wyprzedzeniem. Zapewniam, że widzów czeka moc emocji związanych z chorobą bohaterki i dalszymi jej perypetiami.
Gdy tylko Paweł (Rafał Mroczek) dowie się, że Madzia leży w szpitalu, będzie ją regularnie odwiedzał. Zacznie spędzać z nią niemal całe dnie i noce. Tyle że później będzie wracał do Ali (Olga Frycz), swojej nowej ukochanej.
Zawadzki (Jacek Lenartowicz) - zupełnie nieświadomy nowego romansu Zduńskiego - przypadkiem wspomni przy Ali, że Magda zawsze będzie miłością Pawła... Zaniepokoi to dziewczynę. Tyle że później Kingą (Katarzyna Cichopek) opowie jej całą historię ich związku i stwierdzi, że w jej ocenie miłość Pawła do Magdy to już przeszłość.
Tymczasem stan Marszałkówny nagle zdecydowanie się pogorszy. Lekarz powie, że jej życie może uratować tylko przeszczep.
Załamana Madzia pożegna się z przyjaciółmi, a następnie ubłaga Zduńskiego, by pomógł Wojciechowi (Emilian Kamiński) przygotować się na jej śmierć. Paweł oczywiście spełni tę prośbę i zgodzi się pojechać do Milanówka.
Zanim to jednak uczyni, znienacka zaproponuje umierającej Madzi małżeństwo i całkiem serio oświadczy się jej w szpitalu, nie wspominając przy tym ani słowem o swoim związku z Alą.
Nastąpi to w 1031. odcinku "Emki“ (emisja 13 stycznia). Marszałkówna w pierwszej chwili zaniemówi z wrażenia, a gdy ochłonie, wypowie znamienne słowa: "Teraz mam o co walczyć“...
Paweł zrobi wszystko, by jak najszybciej zorganizować ślub w szpitalu. Poprosi Piotrka (Marcin Mroczek), by został jego świadkiem. I właśnie w tym momencie pojawi się wspaniała wiadomość dla chorej: znalazło się serce do przeszczepu!
A ojciec Magdy - na wieść o planowanym ślubie - odda córce obrączki, które nosił razem z pierwszą żoną.
Tymczasem w 1033. odcinku "Emki" (emisja 20 stycznia) Ala zdecyduje o zakończeniu związku z Pawłem. Zrobi to, gdy tylko dowie się, że jej ukochany działa na dwa fronty. Świadomość tego, że Zduński w tym samym czasie romansował z nią w najlepsze, a Madzi oświadczał się i planował z nią ślub, będzie dla niej ciosem prosto w serce.
Ciekawe, jak to zerwanie przyjmie jej córeczka Basia (Gabrysia Raczyńska)?
