"M jak miłość": Ostatnie pożegnanie
Kindze trudno będzie się pogodzić z nagłym wyjazdem Michała.
Kinga (Katarzyna Cichopek) z niedowierzaniem przyjmie wiadomość, że Michał (Andrzej Andrzejewski) zamierza wyjechać z Polski.
- Nie potrafię się tu odnaleźć - usłyszy od Marszałka, gdy pewnego dnia spotkają się w bistro. - Wracam do Syrii - oznajmi Michał, ale nie będzie chciał zdradzić, dlaczego podjął taką decyzję.
Podziękuje natomiast Kindze za wszystko i poprosi, by do czasu jego powrotu miała oko na Zuzę (Jolanta Fraszyńska).
Zduńska da mu słowo, że zaopiekuje się jego siostrą, choć sama ma sporo problemów w związku z oskarżeniem Piotrka (Marcin Mroczek) o fabrykowanie dowodów i podłożenie w sklepie narkotyków.
- Ma rodzinę, ciebie... Razem sobie poradzicie - pocieszy ją Michał. Kinga po przyjacielsku przytuli Marszałka na pożegnanie, czując, że być może już nigdy go nie zobaczy...