"M jak miłość": Oskarżenia i kłótnie Marty i Andrzeja
Morderca z lasu wciąż jest na wolności i zagraża małej Ani...
Ale to nie jedyny problem Marty i Andrzeja. Bo Wojciechowska - od chwili, gdy wróciła do Polski - cały czas ma do męża pretensje.
- Umieram ze strachu, zastanawiam się, co jeszcze może się stać... A ty uśmiechasz się, żartujesz... i widzę, że nie opuszcza cię dobry nastrój!
- A co, według ciebie, powinienem zrobić? Mam usiąść i płakać?...
Czy rodzice Ani zdołają na nowo się porozumieć - i uratować swój związek? Odpowiedź wkrótce... Za to już teraz zapraszamy na kolejną scenę przedpremierową z odcinka numer 1177!