"M jak miłość": Olga Kalicka w zupełnie nowej roli

Olga Kalicka o wakacjach może na razie tylko pomarzyć! Gwiazda "M jak miłość" i "rodzinki.pl" niemal całe dnie spędza obecnie na planie nowego programu Polsatu, który zapowiadany jest jako największy telewizyjny hit nadchodzącej jesieni. Aktorka nie kryje, że kiedy dostała propozycję wzięcia udziału w castingu na poprowadzą show "World of Dance", bez wahania zgodziła się stanąć do walki o tę rolę.

- Nie wiem, ile osób przystąpiło do castingów, ale trwały one dosyć długo. Byłam bardzo szczęśliwa, gdy dowiedziałam się, że zostałam wybrana - mówi.

Olga wie o tańcu niemal wszystko.

- To moja wielka pasja - twierdzi i dodaje, że w czasie studiów w Akademii Teatralnej największą radość sprawiał jej zawsze udział w spektaklach, w których mogła wykazać się - oprócz gry aktorskiej - także umiejętnością tańca.

25-letnia aktorka ma już na swoim koncie role w kilku musicalach (m.in. w wystawianym na scenie stołecznego Teatru Komedia widowisku "Calliya", w którym tańczyła... na szarfach) oraz występy w "Tańcu z gwiazdami". Przypomnijmy, że w 6. edycji polsatowskiego show doszła u boku Rafała Maseraka aż do finału i była o krok od zdobycia Kryształowej Kuli, którą jednak sprzątnął jej sprzed nosa Robert Wabich, czyli komendant Dariusz Węgrzyn z "Leśniczówki".

Tym razem Olga Kalicka nie będzie tańczyć, ale... wspierać tancerzy.

- Rola prowadzącej "World of Dance" polega przede wszystkim na tym, by rozmawiać z uczestnikami, dopingować ich, dodawać im energii - powiedziała podczas dnia otwartego na planie show.

"World of Dance" to polska wersja formatu telewizyjnego opartego na licencji amerykańskiej stacji NBC i wymyślonego przez... Jennifer Lopez. Olga Kalicka poprowadzi show razem z młodym tancerzem Karolem Niecikowskim, a w jury zasiądzie m.in. Edyta Herbuś, czyli Marta Orłowska z "Klanu". Program zadebiutuje na antenie Telewizji Polsat na początku września.

Olga Kalicka ma teraz napięty grafik. Oprócz programu Polsatu kręci film w... Rosji! "Scenariusz nie jest jakimś wielkim sekretem, bo to jest serial historyczny. Moja postać nazywa się Maryna Mniszech. Była carycą i była Polką, o czym w ogóle zapominamy. Zresztą ja tego z lekcji historii też nie pamiętałam, natomiast Rosjanie o tej Polce pamiętają, bo była dosyć kontrowersyjną postacią w historii. (...) To dla mnie wielkie wyzwanie, ponieważ jest to projekt kostiumowy, w pełni po rosyjsku, a ja jestem jedyną Polką w obsadzie - powiedziała Kalicka portalowi Przeambitni.pl.

Aktorka nagrywa także nowe odcinki "rodzinki.pl" czym pochwaliła się na Facebooku:

Zatem co dalej z rolą Kalickiej w "M jak miłość"? Na razie wątek Justyny został wyciszony. Dziewczyna została oczyszczona z zarzutów morderstwa i dostała pracę w firmie Marka (Kacper Kuszewski) jako asystentka. Mostowiak zrobił to, by mieć pod kontrolą dziwną zażyłość łączącą nauczycielkę z jego synem Mateuszem (Krystian Domagała).

Jednak po wakacjach do Grabiny powróci Natalka (Marcjanna Lelek), a jej mąż Franek (Piotr Nerlewski) zostanie sam w Bieszczadach. Czy Górska wykorzysta okazję, by odbić Zarzyckiej dawnego kochanka i wyjedzie z Grabiny na zawsze? To okaże się już jesienią!