"M jak miłość": Olga Kalicka chciałaby już zostać... żoną i mamą

Olga Kalicka nigdy nie kryła, że nie wyobraża sobie życia bez rodziny.

- W rodzinie tkwi wielka siła! Codziennie dziękuję Bogu za moich cudownych rodziców - wyznała kiedyś w rozmowie z jednym z portali filmowych, dodając, że marzy, aby założyć rodzinę na wzór tej, jaką stworzyli jej mama i ojciec.

Dla młodziutkiej aktorki rodzice są najważniejszymi osobami na świecie. Olga dobrze pamięta, jak bardzo bała się o tatę, gdy kilka lat temu lekarze zdiagnozowali u niego białaczkę. Na szczęście udało mu się pokonać chorobę dzięki przeszczepowi szpiku...

- Mam wspaniałych rodziców. Wszystkim takich życzę! - mówi odtwórczyni roli Magdy w "rodzince.pl".

Ojciec Olgi jest z zawodu hydraulikiem, ma firmę i to na jego barkach zawsze spoczywało utrzymanie rodziny. Aby uszczęśliwić swoje trzy córki, gotowy jest na każde poświęcenie. Zawsze dbał o to, aby Olga - najmłodsza z jego latorośli - rozwijała się, uczęszczając na dodatkowe zajęcia, finansował je i cieszył się każdym, najmniejszym nawet sukcesem dziewczyny. A mama aktorki?

- Pomaga tacie w firmie i zajmuje się domem. Poświęciła mi się w stu procentach - mówi Olga, która mamę uważa za swą najlepszą przyjaciółkę.

Olga Kalicka wierzy, że będzie miała - gdy spotka właściwego mężczyznę - cudowną, kochającą się i wspierającą rodzinę. Jej starsze siostry (Agnieszka jest starsza o 9 lat, Magda o 6 lat) też o tym marzyły i ich marzenia już się spełniły. Olga wprost przepada za dzieciakami swoich sióstr - 3-letnią Oliwką i 2-letnim Michałem. Coraz częściej myśli o tym, żeby też zostać mamą...