"M jak miłość": Ojciec Kingi zakocha się w... prostytutce?
Podczas jednej z wizyt u córki Filarski (Andrzej Precigs) pozna... Sandrę (Anna Oberc), która akurat wpadnie na Deszczową, by porozmawiać z Piotrkiem (Marcin Mroczek). Prostytutka zrobi na teściu Zduńskiego ogromne wrażenie...
W 1407. odcinku "M jak miłość" (emisja w TVP2 w w poniedziełek 17 grudnia o godzinie 20.55) Sandra zjawi się przed domem na Deszczowej i oznajmi Kindze (Katarzyna Cichopek), że musi koniecznie spotkać się z Piotrkiem.
- Mam interes do twojego męża, skarbie. Różne takie zaległości... Mogę? - zapyta.
Zduńska spojrzy na nią nieufnie...
- Proszę zaczekać, zaraz poproszę męża - powie i zastąpi jej drogę.
Nagle z domu wyjdzie Filarski. Zobaczy Sandrę i aż zaniemówi z wrażenia.
- Córeńko, kim jest ta zachwycająca młoda dama? - wyszepcze Kindze do ucha.
- Właśnie to samo pytanie chcę zadać swojemu mężowi! - zdenerwuje się Zduńska i wejdzie do domu, zostawiając ojca sam na sam z prostytutką.
Filarski ukłoni się Sandrze, a ona pośle mu zalotny uśmiech, podejdzie do niego i poprosi go o... telefon. Zbigniew bez słowa poda jej aparat.
- Wbiję ci moje swoje numerki - zażartuje dziewczyna.
W tym samym momencie Filarski zobaczy wychodzącego z domu zięcia. Piotr poprosi go, by pożegnał się ze swoją nową znajomą.
- Moment, właśnie wymieniamy się kontaktami - zaprotestuje Sandra, ale Zduński jeszcze raz stanowczo powtórzy, że chciałby porozmawiać z nią bez świadków.
- Jak, co cholery, mnie tu pani znalazła? - zapyta prostytutkę, gdy zostaną sami.
- Nieważne... Proszę, żeby mi pan pomógł, bo będzie ze mną krucho - westchnie dziewczyna.
- To sprawa życia i śmierci. A pan jest świetnym adwokatem, a przy okazji dobrym człowiekiem - doda błagalnym tonem.
Tymczasem Kinga poinformuje ojca, że Sandra nie jest damą, tylko panienką lekkich obyczajów.
- Od jakiegoś czasu zrobiłaś się strasznie mieszczańska. A przecież są różne formy kontaktu - rozmowa, wspólny wypad do kina, czy na kawę - uśmiechnie się Zbigniew.
- Ta pani nie świadczy takich usług. Tylko inne! - stwierdzi Zduńska.
- Dziewczyna jest urocza, a ty jesteś ściśnięta gorsetem ciasnych uprzedzeń i zabobonów - wytknie jej Filarski.
Wkrótce okaże się, że ojciec Kingi postanowił bliżej poznać Sandrę... Czy to możliwe, że zakochał się w prostytutce?