"M jak miłość": Odcinek 1815. Szok! W jej ramionach zapomni o narzeczonej
W 1815. odcinku „M jak miłość” (emisja w poniedziałek 30 września o godz. 20.55 w TVP2) dotknięty amnezją Marcin (Mikołaj Roznerski) nieoczekiwanie poczuje, że nie jest już w życiu sam jak palec. Wyzna goszczącej go Martynie (Magdalena Turczeniewicz), że jest jedyną osobą, którą zna, pamięta i… cholernie mu na niej zależy! W jakich okolicznościach padną te czułe słówka?
Po porwaniu przez mafię i całkowitej utracie pamięci detektyw wciąż będzie korzystał z gościnności doktor Wysockiej.
Po ponad miesiącu mieszkania pod wspólnym dachem w leśniczówce na terenie Puszczy Kampinowskiej Chodakowski zdecyduje się w końcu otwarcie powiedzieć Martynie, że topienie smutków po stracie ukochanego męża to droga prowadząca donikąd.
- Co ty wyprawiasz? - bez owijania w bawełnę zapyta Marcin.
- Jak się nie podoba, to wynocha! Słyszysz?... No, już cię tu nie ma! - wybuchnie pogrążona w żałobie wdowa.
Niestety, w nocy Martyna ponownie sięgnie po butelkę.
- Na dziś wystarczy! - zarządzi Chodakowski, po czym zabierze jej butelkę.
- Oddawaj, słyszysz?! - zbulwersuje się lekarka.
- Posłuchaj! - spróbuje ją uspokoić detektyw.
- Wiem, że się powtarzam, ale... naprawdę jesteś jedyną osobą, którą znam, pamiętam i... cholernie mi na tobie zależy! Po prostu... tak jest, rozumiesz?! - wyzna Marcin, po czym niespodziewanie dojdzie do gorącego pocałunku między nim a Martyną.
Tej samej nocy Wysocka odwiedzi Chodakowskiego w jego sypialni.
- Co się dzieje? Źle się czujesz? - zapyta wybudzony ze snu Marcin.
- Nie... Ale wiesz, w okolicy grasują wilki... i trochę boję się sama spać... - usłyszy w odpowiedzi.
- Jesteś pewna? Nie będziesz... żałować? - sprawdzi Chodakowski.
- Nie chcę dzisiaj być sama... I ty też chyba nie... - westchnie Martyna.
W tym samym czasie bliska obłędu Kama (Michalina Sosna) zdecyduje się skorzystać z profesjonalnej terapii psychologicznej. Natomiast Jakub (Krzysztof Kwiatkowski) poinformuje Olka (Maurycy Popiel), że śledztwo policji w sprawie zaginięcia Chodakowskiego utkwiło w martwym punkcie.
- Nie mają żadnych nowych tropów... Po takim czasie śledztwo w naturalny sposób... zamiera - usłyszy brat Marcina z ust jego wspólnika i najbliższego przyjaciela.
- Wiesz, że ja gdzieś tam, cały czas, wbrew wszystkim i wszystkiemu... mam nadzieję - spróbuje pocieszyć chirurga Karski.
- Szczęściarz... Bo ja już tylko chciałbym, żeby to się jakoś... zamknęło - odpowie mu młody Chodakowski.
- Nie mam już siły na nadzieję... - skwituje.
1815. odcinek "Emki" zostanie wyemitowany w poniedziałek 30 września o godz. 20.55 w TVP2.