"M jak miłość": Odcinek 1808. Porwanie w finale sezonu! To jego koniec w serialu?
W finałowym, 1808. odcinku 24. sezonu "M jak miłość", który widzowie TVP2 zobaczą 21 maja o godz. 20.55, detektyw Chodakowski (Mikołaj Roznerski) zostanie porwany na zlecenie wyjątkowo niebezpiecznego Roberta (Kamil Drężek) i na jego zamówienie dostarczony do magazynu na odludziu. Jego życie zawiśnie na włosku!
W ostatnim odcinku sezonu Jakub (Krzysztof Kwiatkowski) załatwi będącemu na celowniku bandytów Marcinowi oraz Kamie (Michalina Sosna) i Ani (Alina Szczegielniak) nową kryjówkę. Powód? Poszukiwany przez policję w całym kraju Robert wciąż będzie na wolności.
- Tak to w skrócie wygląda... Dopóki sytuacja się nie wyjaśni, nie posyłaj dzieci do szkoły. A najlepiej by było, gdybyś mogła gdzieś z nimi wyjechać na kilka dni - zaalarmuje Chodakowski swój byłą żonę Izę (Adriana Kalska).
- Dzieciom coś grozi?! Co to za człowiek, w co ty się wpakowałeś?
- Posłuchaj, facetowi pali się pod tyłkiem i myśli tylko o tym, jak zwiać za granicę i ratować swoją skórę. Ale lepiej dmuchać na zimne. Będę spokojniejszy, jak wyjedziecie - rzeczowo wyjaśni detektyw.
- Nie rozumiem. Jak mogłeś do tego dopuścić?! - skomentuje rozgoryczona Iza.
Tymczasem Ania trafi w internecie na komunikat o poszukiwaniu Roberta: "Policja prosi o pomoc w ujęciu niebezpiecznego przestępcy. Poszukiwany Robert Kuc podejrzany jest o zabójstwo policjanta, może być uzbrojony. Mężczyzna ma 38 lat, 180 cm wzrostu. Osoby, które widziały podejrzanego, proszone są o kontakt z najbliższym komisariatem policji lub pod numer alarmowy sto dwanaście".
- Boże. To musi być jakiś sen. To nie dzieje się naprawdę - westchnie przerażona Ania.
- To wszystko przeze mnie... Zaczęło się od awantury z tym człowiekiem, który pracował dla Roberta. Boże, gdybym wtedy wiedziała - wyszepce Kama.
- Gdybyś ty wiedziała? To co ja mam powiedzieć? Spotykałam się z nim! Z przestępcą, z mordercą, to ja ściągnęłam go do naszego domu. (...) A najgorsze jest to, że nic do niego nie czułam. Byłam z nim tylko dlatego, żeby odreagować, zapomnieć... - urwie załamana Ania.
Mimo wszelkich środków ostrożności ludzie Kuca odnajdą Chodakowskiego. Zaaranżują stłuczkę na ulicy i w ten sposób wywabią detektywa z domu. Marcin zostanie ogłuszony ciosem w głowę, porwany i dostarczony do magazynu na odludziu.
- Właśnie wyjeżdżam, ale chciałem się jeszcze z tobą pożegnać! - usłyszy od Kuca.
W ostatniej scenie przed wakacyjną przerwą skrępowany Marcin będzie leżał nieprzytomny pod ścianą na podłodze...
Zdradzamy, że 1808. odcinek "M jak miłość zostanie wyemitowany we wtorek 21 maja o godz. 20.55 w TVP2.