M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393103
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Odcinek 1806. Była kochanka znów zrobi na nim wrażenie!

Gdy w 1806. odcinku "M jak miłość" (emisja we wtorek 14 maja o godz. 20.55 w TVP2) Rotkiewicz (Aleksandar Milićević) dostanie wyrok w zawieszeniu za napaść na Porębę, który odpowiada za śmierć jego najbliższych, Budzyński (Krystian Wieczorek) zdobędzie się na słowa uznania w stosunku do swojej byłej kochanki Julii (Marta Chodorowska). Co jej wyzna w przypływie szczerości?

Reprezentujący razem z Malicką w sądzie Rotkiewicza Andrzej odkryje, że barman (Mikołaj Mongiało), który miał być ich kluczowym świadkiem, kompletnie zmienił front - zaprzeczając pod przysięgą wszystkiemu, co wcześniej powiedział.

- Zeznał pan w postępowaniu przygotowawczym, że pan Poręba zaczął pana nachodzić, grozić panu i pana dziewczynie... Bał się pan o wasze bezpieczeństwo. Wycofuje pan te zeznania? - zapyta Andrzej.

- Powiedziałem tak, bo nakłoniła mnie do tego adwokatka pana Rotkiewicza - stwierdzi świadek, oskarżycielsko spoglądając na Julię.

Reklama

- Sugerowała, że w przeciwnym wypadku będę odpowiadał za współudział, za ukrywanie sprawcy... - skłamie.

Budzyński przedstawi jednak dodatkowy dowód - opinię biegłego, który poprawił nagranie auta z wypadku do tego stopnia, że wyraźnie na nim widać, iż za kierownicą siedzi właśnie Poręba. 

Gdy sąd odkryje, że kierowca wcześniej skłamał - zeznając, że samochód mu skradziono - prawnik dostanie wyrok w zawieszeniu. Prokurator zaś zajmie się oskarżeniem samego Poręby.

"M jak miłość": Odcinek 1806. Budzyński pochwali Malicką

- Julia... Nie wiem, jak to powiedzieć, ale... jestem naprawdę pod wrażeniem tego wszystkiego, co zrobiłaś dla Marka... jak go wspierałaś, jakim jesteś dla niego przyjacielem... - pochwali byłą kochankę Andrzej.

- Czy mi się wydaje, czy słyszę w twoim głosie... pewne niedowierzanie...? Cóż, może powiem tak - ludzie się zmieniają... - poruszona komplementami Malicka ucieknie w ironię.

Rotkiewicz oczywiście podziękuje Andrzejowi i Julii za pomoc.

- Mój Boże, nie wiem jak mam wam dziękować... - westchnie oszołomiony prawnik.

- Prokuratura postawi Porębie zarzuty. Facet się nie wymknie. Jak dobrze, że jest już po wszystkim... - rzuci Julia.

- Nie do końca... Zamierzam być oskarżycielem posiłkowym i osobiście dopilnuję, żeby Poręba gnił w więzieniu długie lata... - zapowie Rotkiewicz, który poprosi Malicką, by pojechała z nim na cmentarz do jego dziewczyn.

- Julia? Co mam ci powiedzieć? Gdyby nie twój upór, determinacja... Ja... Dziękuję, że byłaś moim wsparciem... Nigdy ci tego nie zapomnę - wyzna w finale Rotkiewicz.

"M jak miłość": Odcinek 1806. Kiedy i gdzie emisja?

Zdradzamy, że 1806. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany we wtorek 14 maja o godz. 20.55 w TVP2.

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy