"M jak miłość": Odcinek 1789. Zakocha się w niej do zatracenia. Co na to mężatka?
W 1789. odcinku "M jak miłość (emisja 12 marca o godz. 20.55 w TVP2) Magda (Anna Mucha) w zdecydowany sposób zareaguje na miłosny list od Dimy (Michał Pszeniczny). Odbierze Ukraińcowi wszelkie złudzenia, że kiedykolwiek odejdzie od męża (Krystian Wieczorek) i stworzy z nim związek uczuciowy.
Rankiem Budzyńska odbierze dziwny telefon od Dimy, ojca Nadii (Mira Fareniuk), który zapyta, czy był już dziś listonosz.
- Nie wiem. A dlaczego pytasz? Czekasz na jakiś list? - zainteresuje się Magda.
- Przepraszam, muszę kończyć... Do usłyszenia - nagle utnie rozmowę Ukrainiec.
Chwilę później Andrzej, który akurat wróci do domu, poinformuje żonę, że spotkał po drodze listonosza.
- Zgadnij, co przyniósł! Jeszcze więcej rachunków! - zaśmieje się prawnik.
- Sprawdź, czy jest coś do Dimy. Pytał o listonosza - poprosi Magda.
Budzyński uśmiechnie się pod nosem, usiądzie przy stole, położy przed sobą pocztę, otworzy pierwszą z brzegu kopertę, wyjmie ze środka złożoną kartkę papieru. Przebiegnie wzrokiem pierwsze słowa i znieruchomieje. Po dalszej lekturze listu od ukraińskiego lekarza do jego własnej żony będzie wstrząśnięty:
"Długo myślałem, czy napisać ten list. Kiedy byłem w Siedlisku, nie zdobyłem się na odwagę, żeby wyznać Ci, co naprawdę do Ciebie czuję. Ale teraz, gdy jesteś daleko i może już nigdy się nie zobaczymy... Wiem, że i tak nie mam żadnych szans, ale muszę spróbować... Nie chciałem tego, żeby tak się stało, przysięgam, ale kocham Cię, Magda. Ja... zakochałem się w Tobie do zatracenia... Wiem, że nie mam prawa, że jesteś szczęśliwa z Andrzejem, ale nie potrafię przestać cię kochać. Nie potrafię..."
- Co się stało? Chyba nie odetną nam prądu? - żartobliwie zapyta Magda, która dostrzeże dziwną minę męża.
- Nie spojrzałem na kopertę, otworzyłem z rozpędu... Ale to do ciebie - nieswoim głosem odpowie Budzyński.
Po przeczytaniu korespondencji od Dimy Magda zaniemówi na dłuższą chwilę. Andrzej będzie uważnie obserwował każdy jej ruch. Ona podrze miłosny list na pół i wrzuci go do palącego się kominka. Budzyński bez słowa przytuli żonę i czule ją pocałuje.
- Gdy przeczytałem ten list, przez moment byłem gotów Dimę zabić. Sama myśl, że ktoś mógłby mi cię zabrać, że mógłbym cię stracić... - uczciwie przyzna Andrzej.
Magda wybierze numer Dimy.
- Był listonosz - rzuci na powitanie.
- Aha? - odpowie zdenerwowany Ukrainiec.
- Ale dla dobra nas wszystkich uznajmy, że nie dostałam żadnego listu. Ty go nie napisałeś, ja go nie przeczytałam - oświadczy Budzyńska.
Dima zamilknie na dłuższy moment.
- Jesteś tam? - zapyta Magda.
- Jestem. Rozumiem. Tak rzeczywiście będzie najlepiej - odpowie zdławionym głosem Dima.
Zdradzamy, że 1789. odcinek "M jak miłość zostanie wyemitowany we wtorek 12 marca o godz. 20.55 w TVP2.