"M jak miłość": Odcinek 1766. Mogłaby mieć każdego faceta. Pójdzie z nim na randkę?
W 1766. odcinku "M jak miłość" (emisja 12 grudnia o godz. 20.55 w TVP2) operacja Ani (Alina Szczegielniak), niepełnosprawnej siostry striptizerki Kamy (Michalina Sosna), zostanie przesunięta o kilka dni, bo doktor Chodakowski (Maurycy Popiel) będzie chciał, by w sali operacyjnej był najlepszy anestezjolog. Przed zabiegiem dziewczyna dostanie zaproszenie na randkę od swojego rehabilitanta Marka (Piotr Kruszewski). Czy zechce z niego skorzystać?
Olek bardzo pójdzie na rękę Ani. Zgodzi się, żeby Kama zapłaciła za operację siostry w ratach, za co Marcin (Mikołaj Roznerski) serdecznie podziękuje bratu, tym bardziej że jest świadomy tego, że w klinice zwykle o odroczeniu płatności nie ma mowy.
Rehabilitant przywróci Ani nadzieję na lepszą przyszłość.
- Po zabiegu wykonanym przez taką sławę będziemy chyba mogli umówić się na tańce! - rzuci Marek, wyraźnie adorując swoją pacjentkę.
- Nie żartuj... - zaprotestuje siostra Kamy.
- Nie żartuję. Ten gość nigdy nie schrzanił żadnej operacji. A krążą opinie, że potrafi zdziałać cuda - zacznie wychwalać Olka rehabilitant.
- Boję się nawet o tym myśleć. Że mogłabym wreszcie mocno stanąć na własnych nogach. Nie tylko w przenośni, ale... tak naprawdę. Wtedy zmieniłoby się całe moje życie - westchnie Ania.
- I dokładnie tak będzie. Skasuj tryb przypuszczający! - poradzi jej Marek.
- Tęsknię za normalnym życiem. Takim, jakie mają inne dziewczyny. Za wyjściem do kina, z chłopakiem - wyzna Ania.
- Halo! To ja się tu od pół godziny produkuję, próbuję wyciągnąć cię na randkę - roześmieje się rehabilitant.
- Ale ja mówię poważnie.
- Ja też! Już teraz mogłabyś mieć każdego faceta - rzuci Marek.
Czy Ania, która skrycie podkochuje się w Marcinie, przyjmie zaproszenie na randkę od swego rehabilitanta?
Zdradzamy, że 1766. odcinek sagi rodu Mostowiaków zobaczymy we wtorek 12 grudnia o godz. 20.55 w TVP2.