"M jak miłość": Odcinek 1734. Dramat u Marcina! Wiemy, co się z nim stanie
Jak już informowaliśmy, w 1734. odcinku "M jak miłość" (emisja 23 maja o godzinie 20.55 w TVP2) Marcin (Mikołaj Roznerski) nakryje swoją żonę Izę (Adriana Kalska) na potajemnej schadzce z kochankiem Radkiem (Philippe Tlokiński), po czym sięgnie po alkohol i... zniknie bez śladu. Czyżby zaplanował samobójstwo z powodu zawiedzionej miłości?
Jakub (Krzysztof Kwiatkowski) i Kasia (Paulina Lasota) znajdą w krzakach nad rzeką w Grabinie butelkę po whisky i telefon Chodakowskiego. Rozpoczną dramatyczne poszukiwania detektywa, o których zostanie poinformowana niewierna Iza. Spanikowany Olek (Maurycy Popiel) już będzie chciał wezwać policję...
Zdradzamy, że ostatecznie nieprzytomnego Marcina znajdzie w krzakach Aneta (Ilona Janyst).
- Zalany w trupa - westchnie Olek.
- Ile mógł wypić? Jak myślicie? - zapyta jego druga połowa.
- Butelka była całkiem pusta, ale coś mogło się wylać - stwierdzi Karski.
- Przy jego wadze i wzroście raczej nic mu nie będzie - oceni Aneta.
- Poza kacem gigantem. Dobra, Jakub, bierzemy go. Trochę jeszcze za zimno na nocleg pod chmurką - ironicznie skwituje Olek.
- No to nieźle poszedł w tango. Myślałem, że oderwie się tu od problemów, ale, jak widać, nie wypaliło - podsumuje Jakub.
- Nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałem go w takim stanie - powie do Anety Olek, gdy będą już w siedlisku.
Pijany detektyw Chodakowski wyląduje w ubraniu w łóżku. Szczęśliwie chociaż buty zdoła zdjąć. Gdy kilka godzin później obudzi się półprzytomny, do pokoju wejdzie Olek z butelką wody na ratunek. Chirurg zauważy, że brat nie śpi, więc bez słowa usiądzie na brzegu łóżka.
- Gdybyś widział, jak ona na niego patrzyła - wymamrocze Marcin.
- To koniec, brat. Wszystko się skończyło - doda zrozpaczony.
Zdradzamy, że 1734. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany we wtorek 23 maja o godzinie 20.55 w TVP2.