"M jak miłość": Odcinek 1733. Odrzucona kochanka zrobi z siebie ofiarę pobicia!
W 1733. odcinek „M jak miłość” (emisja w poniedziałek 22 maja o godzinie 20.55 w TVP2) Malicka (Marta Chodorowska) po raz kolejny pokaże, do czego zdolna jest kobieta odrzucona przez mężczyznę. Oczerni Budzyńskiego (Krystian Wieczorek) przed swoją przyjaciółką (Hanna Turnau) i szefem (Aleksandar Milićević), twierdząc, że mąż Magdy (Anna Mucha) nie tylko nachodzi ją po pijaku, ale też podniósł na nią rękę!
Julia będzie miała w swoim gabinecie drobny wypadek, w wyniku którego dozna urazu nadgarstka. Postanowi wykorzystać to przeciwko Andrzejowi.
- A może... nie ma tego złego... - wyszepce sama do siebie prawniczka.
W tym celu najpierw napisze mail następującej treści: "Sylwia, nie wiem co robić. Andrzej nie odpuszcza, nalega na spotkanie, chyba chce, żebym do niego wróciła... Boję się, że wszystko zacznie się od nowa“...
Tę kłamliwą wiadomość celowo wyśle - zamiast do przyjaciółki - do Rotkiewicza.
Jeszcze tego samego dnia spotka się z Sylwią w Makarence i pokaże jej swoje siniaki, po czym opowie wyssaną z palca historyjkę:
- Wczoraj zdarzyło się coś dziwnego... Wieczorem przyszedł do mnie Andrzej. Myślałam, że jest pijany... I chyba był. Prosił, żebym go wpuściła. Upierał się, awanturował, przekonywał, że musimy porozmawiać... W końcu otworzyłam drzwi i...
- On ci to zrobił? - oburzy się Kostecka.
- Nie! Uderzyłam się przypadkiem. Nie patrz tak, naprawdę... Wygoniłam go, powiedziałam, że nie będę z nim rozmawiać... - skłamie Malicka.
- Ale po co przyszedł?! Czego chciał? - zacznie dochodzić prawniczka.
- Nie wiem i nie chcę wiedzieć. Nie chcę go znać! - stwierdzi Julia.
- Ja myślę! Jak on może, po tym wszystkim, jeszcze cię nachodzić?! To kawał drania!... - oceni wzburzona Sylwia.
Tymczasem Rotkiewicz - po odczytaniu kłamliwego maila - zaprosi Julię do swego gabinetu i zaproponuje swą pomoc.
- Pani Julio, nie ukrywam, że martwię się o panią. Dziś odebrałem pani maila, który,
cóż, nie był skierowany do mnie, tylko do mecenas Kosteckiej... - zacznie nieśmiało.
- Boże, ja... Wysłałam tego maila do pana?! Nie wiem, jak to się stało, przepraszam... O Boże, ale mi głupio... - uda zaskoczoną prawniczka.
- Proszę mi wybaczyć... Ostatnio jestem taka wytrącona z równowagi, nieuważna... Tak mi wstyd, że to do pana wysłałam... To moje osobiste sprawy...
- Nic nie szkodzi. I może nawet dobrze się stało... - wejdzie jej w słowo szef.
- Zwykle nie wtrącam się w życie osobiste współpracowników, ale akurat z Andrzejem znam się przecież od wielu lat. Zaproszę go na dobry koniak i pogadam jak facet z facetem... Może to go otrzeźwi? - zaproponuje Rotkiewicz.
- Nie... Proszę...- zaprotestuje Malicka.
- Wie pani, że w naszym zawodzie nieposzlakowana opinia ma ogromne znaczenie... On nie może pani nachodzić, nagabywać... Ktoś musi mu przemówić do rozsądku - nie da za wygraną Rotkiewicz.
- Niech pan tego nie robi! Sama załatwię to z Andrzejem... I... proszę o dyskrecję w tej sprawie. Andrzej ma przecież żonę. Ona ma chore serce... Nie może się dowiedzieć, to by ją zabiło... - Malicka perfekcyjnie zagra zatroskaną o Budzyńską (Anna Mucha).
Co jeszcze wymyśli Julia, by zemścić się na Andrzeju za odrzuconą miłość i zniszczyć mu reputację w środowisku prawników?
Zdradzamy, że 1733. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 22 maja o godzinie 20.55 w TVP2.
Zobacz też:
"M jak miłość": Nagle rzuci pracę! To jego koniec w serialu
"Na Wspólnej": Antosia upije się do nieprzytomności! Doprowadzi do poronienia?