"M jak miłość": Odcinek 1731. Szok! Psychopata zaprosi ją na randkę
Gdy w 1731. odcinek "M jak miłość" (emisja 15 maja o godzinie 20.55 w TVP2) Argasiński (Karol Strasburger) przypadkiem natknie się na Martę (Dominika Ostałowska) w kawiarni w Gródku, niespodziewanie zacznie usprawiedliwiać się przed nią za to, że próbował zaszkodzić Łukaszowi (Jakub Józefowicz) i Pati (Alżbeta Lenska). A potem znienacka zaprosi ją na balet!
- Wiem, że nadużywam pani cierpliwości, ale pozwoli pani... Chciałbym zamienić z panią dwa słowa - kulturalnie zagai Jerzy, który podejdzie do stolika Wojciechowskiej.
- Dlaczego miałabym się na to zgodzić? - zapyta lekko poirytowana prawniczka.
- Uważa mnie pani za wroga swojego syna, a parafrazując znaną prawdę - wrogów należy trzymać blisko, a już na pewno znać ich zamiary - lekko uśmiechnie się Argasiński.
- Wiem, że przekroczyłem wszelkie granice, ale to uczucie było tak silne, że zupełnie odebrało mi rozum. Nie chciałem, nie potrafiłem pozwolić Patrycji odejść - wyzna profesor.
Marta będzie słuchała tego niewzruszona.
- Może, ze względu na różnicę wieku, kochałem ją nie tylko tak, jak mąż kocha żonę, ale trochę też tak jakby była moją córką. Szalona, absolutnie toksyczna mieszanka. I teraz muszę się z tym zmierzyć, mam wyrzuty sumienia. Ale cóż... zasłużyłem na nie - stwierdzi Argasiński.
- Nie mam wiele na swoje usprawiedliwienie. Właściwie nic, może oprócz strasznej samotności - doda.
- Proszę wybaczyć, ale to dość idiotyczne tłumaczenie. Też jestem samotna, ale nigdy nie posunęłabym się do czegoś takiego - sceptycznie pokręci głową Wojciechowska.
- Bo pewnie jest pani znacznie bardziej szlachetną osobą niż ja - uderzy się w pierś Jerzy.
- Proszę sobie darować. Nie wiem, o co panu chodzi, mam tylko nadzieję, że dotrzyma pan słowa i da już Patrycji i Łukaszowi spokój. Żegnam - kategorycznym tonem rzuci Wojciechowska.
- Do widzenia, pani Marto - wyszepce zamyślony Jerzy.
Tego samego dnia Argasiński jeszcze raz zaskoczy Martę. Wieczorem wykona do niej telefon.
- Przepraszam za porę, ale właśnie udało mi się zdobyć bilety na światowej sławy balet. To fantastyczny spektakl, doskonała obsada... - rzuci do słuchawki.
- Gratuluję, ale dlaczego mnie pan o tym informuje? - chłodno zapyta Wojciechowska.
- Pomyślałem, że takie trzy godziny wśród ludzi to świetne remedium na samotność. Chyba obojgu nam by się to przydało - usłyszy w odpowiedzi.
Zaskoczona Marta nie odezwie się nawet słowem.
- Nie musi pani dawać mi odpowiedzi dzisiaj. Przedstawienie jest w najbliższą sobotę. Proszę się zastanowić. Będę czekał. Dobrej nocy - powie lekarz.
Czy Wojciechowska pójdzie na randkę z Argasińskim? Wyobrażacie ich sobie jako parę?
Zdradzamy, że 1731. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 15 maja o godzinie 20.55 w TVP2.