"M jak miłość": Odcinek 1725. Teściowa spróbuje przemówić Izie do rozumu!
W 1725. odcinku „M jak miłość” (emisja w poniedziałek 17 kwietnia o godzinie 20.55 w TVP2) zawsze wyjątkowo taktowna Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska) ośmieli się wtrącić w małżeńskie sprawy swego syna Marcina (Mikołaj Roznerski) i jego żony Izy (Adriana Kalska). Czy zdoła uratować ich rodzinę?
Kryzys w małżeństwie Izy i Marcina będzie spędzał Aleksandrze sen z powiek.
- Rok, nawet jeszcze pół roku temu w życiu bym w to nie uwierzyła. Taka kochająca się para... Przetrwali takie kryzysy... I teraz, po tylu latach, wszystko się sypie... - zwierzy się Iwonie (Hanna Śleszyńska) podłamana Chodakowska.
- Nie biorę bezkrytycznie strony Marcina... Ale nie rozumiem, po prostu nie pojmuję - co się stało z Izą? Gdzie jest ta dziewczyna, którą pokochałam, którą traktowałam jak własną córkę? - doda z żalem.
- Może ich uczucie po prostu się wypaliło? Tak w życiu czasem bywa... - podpowie dentystka.
- Może ze strony Izy, bo Marcin wciąż ją kocha, ja to wiem... Cóż... Nic nie dzieje się bez powodu. Ale w tym przypadku obawiam się, że ten powód... Ma imię...
- A wiesz, kto to jest?
- Nie. Ale myślę, że to może być ktoś z pracy Izy, w końcu spędza w redakcji tyle czasu... Nie chcę spekulować, ale tak czuję... Jestem prawie pewna... - westchnie seniorka.
Aleksandra dojdzie do wniosku, że nie może bezczynnie patrzeć na rozpad rodziny Marcina.
- Chcę spróbować jakoś im pomóc! Chodzi o mojego syna, o moje wnuki! - wtajemniczy w swój sekretny plan Olka (Maurycy Popiel).
- Nie wtrącaj się w to, mamo, bo możesz tylko pogorszyć sytuację - poradzi matce chirurg.
- Nie jesteś obiektywna... Będziesz za wszelką cenę dążyć do tego, żeby jakoś skleić ten związek... A być może to wcale nie jest dobre rozwiązanie? - westchnie Olek.
Jednak Aleksandra postanowi działać, a konkretnie rozmówić się z synową.
- Domyślam się, co chcesz mi powiedzieć. Ale... - Iza nie wyrazi chęci rozmowy z teściową.
- Tak, wiem, to są sprawy między wami - wejdzie jej w słowo Chodakowska.
- Między tobą a Marcinem. I sami musicie je sobie poukładać... Chcę ci powiedzieć tylko jedno. I uważam, że mam do tego prawo, bo - po pierwsze - jestem matką Marcina i babcią waszych dzieci... A po drugie - wiele lat temu zrobiłam to, co ty teraz. Rozbiłam rodzinę, goniąc za swoim szczęściem... Przynajmniej tak mi się wtedy wydawało... I dlatego proszę cię, błagam... zastanów się jeszcze - poprosi synową.
- Mamo, ja nie chcę o tym rozmawiać! - zaprotestuje Iza.
- Nie mam prawa cię osądzać, ale chcę cię przestrzec. To, że zostawiłam swoją rodzinę, było strasznym błędem i do dzisiaj tego żałuję. Marcin po latach mi wybaczył, ale jesteś pewna, że Szymek i Maja będą tak samo wspaniałomyślni? - zapyta Chodakowska, ale nie doczeka się odpowiedzi.
Godzinę później Iza będzie uprawiać seks z Radkiem (Philippe Tłokiński)...
Czy to ostateczny koniec małżeństwa Izy i Marcina?
Zdradzamy, że 1725. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 17 kwietnia o godzinie 20.55 w TVP2.
Zobacz też:
"Na dobre i na złe": Odcinek 880. Metamorfoza Falkowicza! Przestanie być narcyzem?