"M jak miłość": Odcinek 1723. Kochanek jej pomoże. Zagłuszy swoje wyrzuty sumienia?

- Miał prawo to zrobić. Zawaliłam na całej linii... Dura lex, sed lex... - powie Julia do Sylwii (Hanna Turnau) chwilę po tym, jak zostanie zwolniona z pracy.

Kostecka postanowi pomóc przyjaciółce za jej plecami. Błyskawicznie poinformuje Andrzeja, że Malicka straciła posadę w kancelarii, a że on poniekąd jest temu winny, powinien natychmiast zadziałać, by Rotkiewicz odwołał swoją decyzję.

Szczęśliwie okaże się, że Rotkiewicz to kolega Andrzeja ze studiów. Na dodatek ma u niego stary dług do spłacenia.

- Nigdy do tej sprawy nie wracałem, ale pamiętasz, że wisisz mi przysługę? - zapyta adwokat, gdy spotka się z dawnym kumplem w jego kancelarii.

- Życiową - zaakcentuje.

- Co mogę dla ciebie zrobić? - zapyta wyraźnie zmieszany Rotkiewicz.

W odpowiedzi Budzyński bez krępacji poprosi kolegę, by przywrócił Malicką do pracy, co Rotkiewicz zgodzi się natychmiast uczynić, by spłacić tym samym swój stary dług u Andrzeja.

Dobrą nowinę o odwołaniu zwolnienia od razu przekaże przyjaciółce Sylwia. Kostecka ukryje jednak przed Julią fakt, że pomógł jej Andrzej, by przypadkiem prawniczka nie uniosła się honorem i nie odrzuciła oferty powrotu do kancelarii.

- Ale co się stało? - zdziwi się Malicka, gdy usłyszy informację o zmianie decyzji przez Rotkiewicza.

- Moim zdaniem nie ma co tego roztrząsać - wymijająco odpowie Sylwia.

- Widocznie szef zrozumiał, że nie stać go na utratę takiego pracownika jak ty. Zwłaszcza teraz, kiedy Aśka idzie na macierzyński. Tak... Myślę, że Aśka i jej urlop przesądziły sprawę - skłamie na poczekaniu Kostecka.

Zdradzamy, że 1723. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany we wtorek 4 kwietnia o godzinie 20.55 w TVP2.