"M jak miłość": Odcinek 1718. Atak damskiego boksera. Pobije trzy kobiety
Gdy w 1718. odcinku "M jak miłość" (emisja 20 marca o godzinie 20.55 w TVP2) Magda (Anna Mucha) i Maria (Małgorzata Pieńkowska) wmieszają się w małżeński konflikt gości siedliska, obie padną ofiarą brutalnego ataku damskiego boksera. Dostaną od niego w twarz, a Budzyńska będzie miała uszkodzony łuk brwiowy...
Wkrótce w siedlisku zamelduje się małżeństwo Różyców (Kornelia Angowska i Mariusz Krzemiński). Zatrudniona w pensjonacie jako sprzątaczka Popławska (Dorota Chotecka) doniesie Budzyńskiej, że goście są ze sobą skłóceni, a mężczyzna wydaje się jej agresywny. Stwierdzi, że Robert przypomina jej byłego męża Banacha (January Brunov).
- Obym się myliła - skomentuje.
Chwilę później - podczas rozmowy z Marią - Magda zauważy na twarzy Różycowej ślady po uderzeniu.
- Żona się przewróciła. Głupi wypadek. Zagadaliśmy się i nie spojrzała pod nogi - skłamie Robert.
- Straszna ze mnie niezdara - doda zalękniona kobieta.
- Mogę spojrzeć? Jestem pielęgniarką - wtrąci się Rogowska.
- Proszę wybaczyć, ale zapytam wprost. Czy potrzebuje pani pomocy? Czy mąż pani to zrobił? - zapyta Maria Różycową, gdy zostaną sam na sam.
- Mąż? Nie, skąd. Przewróciłam się, mówiłam pani...
- Widziałam już takie obrażenia i nie wyglądają one na wynik upadku, raczej uderzenia. Chcę pani pomóc - zapewni Rogowska.
- To niczego nie zmieni. Tyle razy próbowałam odejść - westchnie Różycowa.
- Musimy pani założyć niebieską kartę. Na komisariacie w pobliżu pracuje mój serdeczny kolega, we wszystkim pani pomoże. W zasadzie już go poprosiłam, żeby tu przyjechał, porozmawiał z panią - powie Maria.
- Wezwała pani policję? Mąż mnie zabije! - przerazi się Różycowa.
Tymczasem rozjuszony Różyc wpadnie do pokoju, by siłą zmusić żonę do natychmiastowego wyjazdu z pensjonatu.
- Pana żona nigdzie z panem nie pojedzie. A ja wezwałam już policję - stanowczym głosem poinformuje go Rogowska.
- Jedziemy, powiedziałem! - rozkaże żonie Różyc.
Rogowska i Budzyńska staną rozwścieczonemu przemocowcowi na drodze. W odpowiedzi ten rzuci się na nie z pięściami! Maria dostanie cios w twarz. Magda również, po czym upadnie i uderzy barkiem o ścianę.
- Widzisz, co narobiłaś?! Idiotko!!! - rzuci do żony Robert.
Szczęśliwy los sprawi, że do siedliska przyjedzie akurat Budzyński (Krystian Wieczorek). Gdy zobaczy trzy poturbowane kobiety, natychmiast ruszy im na pomoc. Bez trudu obezwładni agresora.
- Nie pozwól mu wyjść! - krzyknie Magda.
- Policja zaraz tu będzie - poinformuje wszystkich Rogowska.
Po aresztowaniu damskiego boksera Staszek (Sławomir Holland) poprosi wszystkie ofiary, by zrobiły obdukcję.
Zdradzamy, że 1718. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 20 marca o godzinie 20.55 w TVP2.