"M jak miłość": Odcinek 1713. Wyjeżdża z Polski. To jej koniec w serialu
W 1713. odcinku "M jak miłość" (emisja 28 lutego o godzinie 20.55 w TVP2) dojdzie do rozmowy między Ulą (Iga Krefft) a Jagodą (Katarzyna Kołeczek), z której widzowie dowiedzą się, że Lisiecka nie ma najmniejszego zamiaru wracać do Polski, wiążąc swą przyszłość z Australią!
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że wątek rodziny Lisieckich w sadze rodu Mostowiaków kończy się bezpowrotnie. Gdy przebywająca z gościną w Grabinie Ula nie będzie odbierała telefonów od męża (Arkadiusz Smoleński), ten zadzwoni do Jagody, by przekazała Lisieckiej prośbę o pilny kontakt z nim. Była księgowa mafii natychmiast uda się do gospodarstwa Mostowiaków.
- Zdenerwowałam się i od razu przybiegłam... Pomyślałam, że coś się stało, skoro Bartek dzwoni do mnie i cię szuka. Może chodzi o Kalinkę? - rzuci zasapana siostrzenica Modrego (Stefan Friedmann).
- Nie, mała jest z Natalką. Rozmawiałam z nią dwie godziny temu, wszystko jest okej - usłyszy w odpowiedzi.
- Rozmawiałaś z Natalką, a z Bartkiem nie? - zdziwi się Jagoda.
- Nie. I na razie nie zamierzam. Bartek się wścieka, bo na pewne sprawy patrzy inaczej niż ja. I nie do końca możemy się dogadać. Ale nie przejmuj się, damy sobie radę - westchnie głęboko Ula.
- Ale skoro już rozmawiamy... I tak chciałam się z tobą spotkać, więc może miejmy to już za sobą. Powiedz mi, jak stoicie ze zleceniami? - zapyta Lisiecka.
- Na jesień jest ich całkiem sporo. Tadeusz przekłada, co się da na przyszły rok, kiedy już wrócicie.
- To przekaż mu, proszę, żeby brał tylko to, co sami będziecie w stanie ogarnąć - rzuci Ula.
- Dlaczego? A co z wami? Kiedy wracacie? - spróbuje dopytać Jagoda.
- No właśnie. Na razie nie wracamy.
- Na razie? To znaczy?
- W ogóle nie chcemy wracać - wypali Ula, wprawiając Jagodę w osłupienie.
- Jestem zachwycona krajem, ludźmi. Nikt cię nie ocenia, nie przypina ci żadnej łatki. Tam wreszcie mogę być sobą. No i to wielka szansa dla Kalinki - nauczy się angielskiego, będzie obywatelką świata - zacznie rozpływać się nad Australią Lisiecka.
- Dobra, wszystko pięknie, ale co z Grabiną? Co z waszymi planami tutaj? - nie da za wygraną Jagoda.
- Plany się zmieniają, bo ludzie się zmieniają - wzruszy ramionami Ula.
- Przykro mi, że tak wyszło. Z firmą i z Tadeuszem. Przeproś go, to naprawdę świetny facet. I wiem, że sobie poradzi, że oboje sobie poradzicie. A teraz, nie obraź się, ale muszę już wracać.
- Poczekaj. A te nieporozumienia, o których wspominałaś. Z Bartkiem...
Ula zagryzie usta i nie pozwoli Jagodzie dokończyć.
- Nie gniewaj się, ale nie chcę o tym rozmawiać. Cześć - skwituje Lisiecka, zostawiając skonsternowaną przyjaciółkę.
Zdradzamy, że 1713. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany we wtorek 28 lutego o godzinie 20.55 w TVP2.