"M jak miłość": Odcinek 1710. Budzyńscy wyznają sobie miłość i odwołają rozwód
W 1710. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja w poniedziałek 20 lutego o godzinie 20.55 w TVP2) Gryc (Marcin Bosak) sprowadzi wprowadzonego w stan śpiączki farmakologicznej Budzyńskiego (Krystian Wieczorek) do Polski. Lecz gdy tylko prawnik się wybudzi, Magda (Anna Mucha) zakomunikuje mu, że wycofała papiery rozwodowe, po czym oboje wyznają sobie miłość!
Na lądowisku LPR Magdzie towarzyszyć będzie Anita (Melania Grzesiewicz).
- Proszę mnie wpuścić! Tam jest mój mąż! - poinformuje Budzyńska ratowników medycznych po wejściu do karetki.
- Andrzej, to ja! - powie do leżącego na noszach męża, z opatrunkiem na głowie, podpiętego do kardiomonitora i defibrylatora, z cewnikiem do pomiaru inwazyjnego ciśnienia.
- Nie słyszy pani, jest w śpiączce - stwierdzi jeden z ratowników, ale Budzyńska zupełnie zignoruje jego słowa.
- Jestem przy tobie, wszystko będzie dobrze... - wyszepce Andrzejowi do ucha.
Gdy ranny Budzyński trafi szpitala, lekarz po wstępnych badaniach przekaże Magdzie, że jego stan się poprawia, ale nie ma gwarancji, że chory wróci w pełni do zdrowia ani że w ogóle odzyska przytomność.
- Tomografia głowy wykazała, że obrzęk mózgu ustąpił, śpiączka farmakologiczna i manitol spełniają swoje zadanie... Odstawiamy leki anestetyczne i zobaczymy, jak organizm pani męża zareaguje - poinformuje dyżurny z OIOM-u.
- Andrzej... Jeśli się obudzisz... ja... Kochany mój, błagam, obudź się... Proszę... - głęboko westchnie przybita Budzyńska.
Jej życzenie spełni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, bo prawnik w końcu otworzy oczy.
- Andrzej! Ćśś, nic nie mów... - poprosi poruszona Magda.
- Miałeś wypadek, ale już jesteś w Warszawie, bezpieczny... Tak bardzo się o ciebie martwiłam... Czułam się okropnie! Tak się narażałeś... Przecież ja... Ja nigdy bym cię o coś takiego nie prosiła!... - doda.
- A ja... dla ciebie zrobiłbym to jeszcze raz... - chrapliwym głosem wydusi z siebie Budzyński.
- W śpiączce miałem koszmarne sny... Bardzo realistyczne. Śniło mi się, że ty... że stało się coś strasznego... Ale potem usłyszałem twój głos... Mówiłaś... - urwie prawnik.
- Nie sądziłam, że mnie słyszysz... Porozmawiamy o tym, ale teraz odpoczywaj... - pokiwa głową Magda, która nie będzie dłużej trzymała męża w niepewności i oznajmi mu, że choć kilka dni wcześniej dostała powiadomienie o terminie rozprawy rozwodowej, poprosiła adwokata, żeby wycofał pozew...
- Kocham cię... - wyszepce szczęśliwy prawnik.
- Ja ciebie też... - odwzajemni mu się wyznaniem miłości zakochana żona.
Zdradzamy, że 1710. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 20 lutego o godzinie 20.55 w TVP2
