"M jak miłość": Odcinek 1704. Maria zazdrosna o Ewę! Dojdzie do niezręcznej rozmowy

W 1704. odcinku "M jak miłość" Maria i Artur dotrą do przychodni nieco spóźnieni i od razu wpadną na Ewę. Rogowska nie będzie potrafiła ukryć niechęci do znajomej Argasińskiego po tym, jak zda sobie sprawę, że ta chce odbić jej męża. Zacznie przekonywać rywalkę, że Artur kocha tylko jedną kobietę. Świadczyć o tym może choćby fakt, że uwielbia spędzać czas z żoną i jest jej... prywatnym baristą.

- A my wczoraj w nocy z Arturem oglądaliśmy film - pochwali się Marysia. - I czytaliśmy książkę... Prawda, Artur? Czytaliśmy książkę!

- Yyy nie wiem co powiedzieć - odbąknie wyraźnie zmieszany Rogowski.

- To powiedz, że jestem ładna - wypali Maria.

- Kochanie, jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie - zapewni lekarz, nie bacząc na obecność Ewy.

- Kawy? - zapyta.

- Tak, tak, proszę. Artur od jakiegoś czasu jest moim osobistym baristą i eksperymentuje - zaśmieje się Marysia.

- Bardzo śmieszne. Dla kogoś, kto nie odróżni kawy parzonej od tej z ekspresu, to faktycznie może jestem ekspertem...

- A ja przepadam za kawą - wtrąci się Ewa. - Ale to potrafią docenić tylko prawdziwi pasjonaci - powie wprost do Artura, wyraźnie kokietując lekarza.

Jak rozwinie się sytuacja? Więcej szczegółów przekażemy już niebawem!

1704. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 30 stycznia, o 20.55 w TVP 2.