"M jak miłość": Odcinek 1683. Niewierna Lilka blisko obłędu!
W 1683. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja w poniedziałek 7 listopada o godz. 20.55 w TVP2) Liliana (Monika Mielnicka) wpadnie na chwilę do domu Mostowiaków, by pożyczyć wazę na zupę i przy okazji wyzna Barbarze (Teresa Lipowska), że naprawdę bardzo żałuje tego, jak zraniła Mateusza (Krystian Domagała) Co usłyszy od seniorki?
- Jesteś taka bladziutka, dobrze się czujesz? - z troską w głosie zapyta seniorka żonę młodego Mostowiaka.
- Tak, ja tylko... - zacznie się plątać Lilka, po czym w końcu zbierze się na odwagę i zawstydzona zapyta ze spuszczoną głową:
- Wie babcia... To znaczy, wie pani... czy Mateusz się do państwa odzywa? Chciałabym tylko wiedzieć, czy wszystko u niego w porządku...
Barbara pokiwa głową.
- Mateusz ma się raczej dobrze, nadal pracuje na statku, staramy się regularnie rozmawiać, ma tam dobrego kolegę... Pomagają sobie, przyjaźnią się... - zrelacjonuje oględnie seniorka po chwile zastanowienia.
- Nie dziwię się... Mateusz to najlepszy człowiek, jakiego znam... - spontanicznie skomentuje córka Banachowej (Dorota Chotecka).
- A ja... tak podle go potraktowałam... I nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Nie wiem, co dalej robić ze swoim życiem... Czasem już od tego wszystkiego wariuję! - uczciwie przyzna żona Mateusza.
Do oczu Liliany napłyną łzy. Poruszona Barbara dotknie ramienia dziewczyny.
- Na wszystko potrzeba czasu... Jestem pewna, że jeszcze sobie wszystko poukładasz, że wszystko będzie dobrze...
- Dziękuję... za wazę i za... Dziękuję za wszystko. Do widzenia - z wdzięcznością uśmiechnie się Lilka.
Czy Lilka i Mateusz jeszcze się zejdą?
Zdradzamy, że 1683. odcinek "Emki" zostanie wyemitowany w poniedziałek 7 listopada o godz. 20.55 w TVP2.