"M jak miłość": Odcinek 1676. Dramat Kasi i Jakuba! Karski ma białaczkę!
W 1676. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja w poniedziałek 10 października o godz. 20.55 w TVP2) Kasia (Paulina Lasota) zdoła w końcu namówić Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski), by zrobił sobie badania krwi. Ich wyniki doprowadzą ją do łez! Pierwsza diagnoza będzie druzgocąca!
Po minie, z jaką Stawska wróci do domu ze szpitala, Karski zorientuje się, że stało się coś niedobrego.
- Sprawdziłam twoje wyniki. Są... złe - zakomunikuje Kasia.
- Jak... bardzo? - rzeczowo zapyta detektyw.
- Bardzo. Musisz natychmiast zacząć leczenie - zakomunikuje narzeczonemu śmiertelnie przerażona doktor Stawska.
Kasia zagryzie usta, próbując zachować spokój. Lecz jej głos będzie wyraźnie drżał.
- Trzeba to jeszcze sprawdzić, powtórzyć badania... ale obawiam się, wyniki wskazują na to, że... to może być białaczka - wyjawi w końcu piękna pani doktor.
Karski spojrzy na nią z niedowierzaniem.
- Białaczka?... - detektyw nie będzie mógł uwierzyć w to, co słyszy.
- Trzeba działać... Im szybciej, tym lepiej! Jak to dobrze, że uparłam się na te badania... I nawet jeśli ta diagnoza się potwierdzi... - Kasia weźmie głęboki oddech.
- ... będziemy walczyć - dokończy.
- Jakie są rokowania? - zainteresuje się Kuba.
- Na tym etapie nikt ci na to pytanie nie odpowie. Przede wszystkim musimy zrobić pełną diagnostykę... - usłyszy w odpowiedzi.
Zamyślony Jakub pokiwa głową. Kasia mocno przytuli narzeczonego.
- Będzie dobrze, zobaczysz... Weźmiemy ślub, doczekamy się gromadki dzieci, potem wnucząt... Zobaczysz... Wszystko będzie dobrze - wyszepce gorączkowo, jakby chciała przekonać samą siebie.
Czy fatalna diagnoza, że Karski cierpi na białaczkę, ostatecznie się potwierdzi?
Zdradzamy, że 1676. odcinek "Emki" zostanie wyemitowany w poniedziałek 10 października o godz. 20.55 w TVP2.